Zespoły zastanawiają sie nad powrotem do systemu KERS

Potencjalny powrót systemu odzyskiwania energii kinetycznej (KERS) do F1 w 2011 roku, ma być głównym tematem rozmów na spotkaniu szefów zespółów w Malezji.

Stowarzyszenie Zespołów Formuły 1 (FOTA) ma się zebrać w celu przedyskutowania tego, co się działo w pierwszych dwóch wyścigach sezonu oraz po to, by zastanowić się nad ewentualnymi zmianami, polepszającymi jakość widowiska. Oczekuje się, że część z propozycji ma dotyczyć aspektów technologicznych. Pewne źródła sugerują również, że jednym z najważniejszych obszarów zainteresowań, mającym pomóc w wyprzedzaniu, będzie instalowanie w bolidach systemu KERS.

Technologia ta została porzucona pod koniec zeszłego sezonu, kiedy to zespoły zgodziły się między sobą, by nie korzystać z tego rozwiązania w 2010 roku, ponieważ wiązało się to z dużymi wydatkami finansowymi. Pomimo rezygnacji z tego systemu, jego używanie jest cały czas dozwolone w przepisach F1. Na spotkaniu zostaną z pewnościa poruszone takie kwestie, jak ewentualni dostawcy KERS, ich ilość oraz ograniczenia związane z mocą dostarczaną przez system do bolidu.

Głosy związane z powrotem do wyżej wspomnianego systemu pojawiły się po pierwszym wyścigu sezonu, w którym zawodnicy mieli duże problemy z wyprzedzaniem. Stosowanie podwójnych dyfuzorów ma być zakazane w 2011 roku, co powinno z kolei zmniejszyć poziom siły docisku. FIA zastanawia się także nad zwiększeniem szerokości tylnich opon do 18 cali podczas, gdy teraz mają one 13 cali.

Ma to pomóc w wytworzeniu większej ilości mechanicznej przyczepności, co powinno wpłynąć pozytywnie na jakość widowiska.