Formuła 1 » Aktualności F1 » Zapowiedź sezonu F1 2010, część trzecia
Zapowiedź sezonu F1 2010, część trzecia
2010-03-08 - J. Rutkowski Tagi: BMW Sauber, Toro Rosso, de la Rosa, Liuzzi, Sutil, Force India F1, Buemi, Alguersuari, Kobayashi
Kontynuujemy naszą zapowiedź sezonu 2010. Dzisiaj napiszemy o zespołach, które niekoniecznie są faworytami do zwycięstw, ale z pewnością każdy z nich ma wielką ochotę sprawić niespodziankę faworytom i nie raz utrzeć im nosa w tym sezonie.
16 Sebastien Buemi (Szwajcaria)
17 Jaime Alguersuari (Hiszpania)
Gdybyśmy patrzyli tylko i wyłącznie na czasy testów z Jerez to Toro Rosso powinno w tym roku walczyc o mistrzostwo. Na torze w południowej Hiszpanii ekipa ta była bardzo szybka, a ich STR5 robił wrażenie naprawdę bardzo solidnej i dobrej konstrukcji. STR5 to pierwszy bolid jaki Toro Rosso wykonało samo od początku do końca. Teraz przepisy zabraniają dzielenie się projektami z innymi zespołami jak to robił głowny zespół Red Bulla z Toro Rosso od 2006 roku.
Oczywiście, trzeba być naprawdę naiwną osobą, aby wierzyć, że STR5 nie korzysta z żadnych rozwiązań zastosowanych rok wcześniej przez Adriana Newey'a w starszym zespole Red Bulla. Co więcej STR5 zapewne czerpie pełnym garściami z zeszłorocznego bolidu RB6, który przypomnijmy był kilkukrotnym zwycięzcą GP. Jakkolwiek twierdzenia, że jest to bolid, który może wygrywać i w tym roku są raczej mocno przesadzone. Zespół Franza Tosta nie posiada takiego samego budżetu jak jego starszy brat Red Bull, a zeszły sezon pokazał kilkukrotnie, że może to być bardzo poważna wada. Nie mamy powodów, aby sądzić, że w tym roku coś się w tym aspekcie może zmienić.
Beumi pokazał się w zeszłym roku kilka razy z bardzo dobrej strony i bez problemu pokonywał Sebastiena Bourdais, który jednak szczerze mówiąc, nigdy nie zachwycał swoja jazdą, a zapewne tak długo utrzymał się w zespole tylko dzięki reputacji wielokrotnego mistrza serii Champ Car. Alguersuari zastąpił Francuza i stał się debiutantem z najmniejszym doświadczeniem za kółkiem bolidu F1 w historii tego sportu. Hiszpan przed startem przejechał kilka testów w prostej linii i to wszystko, a mimo to zaprezentował się przyzwoicie i pokazał, że nie jest wcale takim słabym kierowcą.
Warto obserwować rozwój obu tych kierowców, by zobaczyć jak sobie poradzą w tym roku. Szczególnie mocno warto przyjrzeć się Hiszpanowi, który przeszedł w tym roku cały cykl przygotowawczy i może być zdecydowanie bardziej konkurencyjny, niż w zeszłym sezonie. Tylko czy bolid STR5 zapewni dwóm młodym kierowcom sposobność do regularnej walki o punkty?
BMW Sauber
22 Pedro de la Rosa (Hiszpania)
23 Kamui Kobayashi (Japonia)
Kiedy BMW ogłosiło, iż odchodzi z F1, wielu ludzi sądziło, że to koniec zespołu Petera Saubera. Ale Szwajcar to twardy gracz w stawce F1 i nie było możliwości, aby bez walki się poddał i stracił zespół, który sam zbudował. W końcu BMW zaakceptowało jego ofertę odkupienia całego zespołu.
To może być naprawdę ciężki sezon dla ekipy z Hinwil, ale szwajcarska ekipa już nie raz pokazała, że potrafią pracować w każdych warunkachi mogą przetrwać wszystko. BMW Sauber musiało konstruować swój bolid nie wiedzą jeszcze czy zostaną w ogóle dopuszczeni do jazdy w sezonie 2010. To mogło być bardzo demotywujące dla całej załogi, ale testy przedsezonowe pokazała, że na ich konstrukcję nie miało to najmniejszego wpływu. C29 okazywał się bardzo szybki i niejednokrotnie kierowcy szwajcarskiego zespołu zaskakiwali rywali swoją szybkością.
Kierowcy, Pedro de la Rosa i Kamui Kobayashi, to typowy przykład zmieszania doświadczenia z młodością. Podobnie jak w Willaimsie. De la Rosa po 6 latach doświadczeń jako kierowca testowy McLarena posiada ogromne doświadczenie, szczególnie na polu rozwijania i ustawiania samochodu, a to może mieć spory dodatni wpływ na osiągi C29. Kamui Kobayashi natomiast rozpocznie w tym roku swój pierwszy pełny sezon w F1. W zeszłym roku wystąpił w Toyocie w trzech ostatnich GP i zrobił naprawdę ogromne wrażenie na obserwatorach i kibicach. Czy taka mieszanka pozwoli im wygrywać? Raczej nie, ale regularne zdobycze punktowe i może przy odrobinie szczęścia jakieś podium to powinny być realne cele dla BMW Sauber w tym sezonie.
Force India
14 Adrian Sutil (Niemcy)
15 Vitantonio Liuzzi (Włochy)
Force India była dużą niespodzianką w sezonie 2009, szczególnie w drugiej połowie sezonu, kiedy to okazało się, że VJM02 jest naprawdę bardzo dobrą konstrukcją na szybkich prostych torach. Na takich obiektach, braki w sile docisku aerodynamicznego hinduskiego bolidu, nie były aż taką wielką wadą, a jego konstrukcja czyniła go bardzo szybkim na prostych. Gdyby nie KERS w Ferrari, Giancarlo Fisichella mógł nawet wygrać w Spa, to pokazuje jak dobry to był samochód na ten tor.
VJM03 podobno rozwiązał problemy z dociskiem aerodynamicznym poprzednika, a po pierwszych jazdach testowych na Jerez, Vitantonio Liuzzi określił tę konstrukcje jako "najlepszy bolid F1 jakim kiedykolwiek jeździłem". Co prawda Włoch nie jeździł dotychczas najlepszymi konstrukcjami, ale to i tak duże słowa. Force India zapewne nie będą walczyli o mistrzostwo, ale Liuzzi i jego partner zespołowy, Adrian Sutil, mogą pokazać kilka naprawdę wartych obejrzenia spektakli na torze. Niemiec jest szybki, ale nadal nieregularny, Włoch jeździ szybko, mądrze i spokojnie. Z tego może być sporo punktów dla hinduskiego zespołu. To może być kolejny czarny koń tegorocznej rywalizacji, nawet pomimo tego, że wieloletni pracownik, a ostatnio dyrektor techniczny, James Key, odszedł do Saubera.
Toro Rosso14 Adrian Sutil (Niemcy)
15 Vitantonio Liuzzi (Włochy)
Force India była dużą niespodzianką w sezonie 2009, szczególnie w drugiej połowie sezonu, kiedy to okazało się, że VJM02 jest naprawdę bardzo dobrą konstrukcją na szybkich prostych torach. Na takich obiektach, braki w sile docisku aerodynamicznego hinduskiego bolidu, nie były aż taką wielką wadą, a jego konstrukcja czyniła go bardzo szybkim na prostych. Gdyby nie KERS w Ferrari, Giancarlo Fisichella mógł nawet wygrać w Spa, to pokazuje jak dobry to był samochód na ten tor.
VJM03 podobno rozwiązał problemy z dociskiem aerodynamicznym poprzednika, a po pierwszych jazdach testowych na Jerez, Vitantonio Liuzzi określił tę konstrukcje jako "najlepszy bolid F1 jakim kiedykolwiek jeździłem". Co prawda Włoch nie jeździł dotychczas najlepszymi konstrukcjami, ale to i tak duże słowa. Force India zapewne nie będą walczyli o mistrzostwo, ale Liuzzi i jego partner zespołowy, Adrian Sutil, mogą pokazać kilka naprawdę wartych obejrzenia spektakli na torze. Niemiec jest szybki, ale nadal nieregularny, Włoch jeździ szybko, mądrze i spokojnie. Z tego może być sporo punktów dla hinduskiego zespołu. To może być kolejny czarny koń tegorocznej rywalizacji, nawet pomimo tego, że wieloletni pracownik, a ostatnio dyrektor techniczny, James Key, odszedł do Saubera.
16 Sebastien Buemi (Szwajcaria)
17 Jaime Alguersuari (Hiszpania)
Gdybyśmy patrzyli tylko i wyłącznie na czasy testów z Jerez to Toro Rosso powinno w tym roku walczyc o mistrzostwo. Na torze w południowej Hiszpanii ekipa ta była bardzo szybka, a ich STR5 robił wrażenie naprawdę bardzo solidnej i dobrej konstrukcji. STR5 to pierwszy bolid jaki Toro Rosso wykonało samo od początku do końca. Teraz przepisy zabraniają dzielenie się projektami z innymi zespołami jak to robił głowny zespół Red Bulla z Toro Rosso od 2006 roku.
Oczywiście, trzeba być naprawdę naiwną osobą, aby wierzyć, że STR5 nie korzysta z żadnych rozwiązań zastosowanych rok wcześniej przez Adriana Newey'a w starszym zespole Red Bulla. Co więcej STR5 zapewne czerpie pełnym garściami z zeszłorocznego bolidu RB6, który przypomnijmy był kilkukrotnym zwycięzcą GP. Jakkolwiek twierdzenia, że jest to bolid, który może wygrywać i w tym roku są raczej mocno przesadzone. Zespół Franza Tosta nie posiada takiego samego budżetu jak jego starszy brat Red Bull, a zeszły sezon pokazał kilkukrotnie, że może to być bardzo poważna wada. Nie mamy powodów, aby sądzić, że w tym roku coś się w tym aspekcie może zmienić.
Warto obserwować rozwój obu tych kierowców, by zobaczyć jak sobie poradzą w tym roku. Szczególnie mocno warto przyjrzeć się Hiszpanowi, który przeszedł w tym roku cały cykl przygotowawczy i może być zdecydowanie bardziej konkurencyjny, niż w zeszłym sezonie. Tylko czy bolid STR5 zapewni dwóm młodym kierowcom sposobność do regularnej walki o punkty?
BMW Sauber
22 Pedro de la Rosa (Hiszpania)
23 Kamui Kobayashi (Japonia)
Kiedy BMW ogłosiło, iż odchodzi z F1, wielu ludzi sądziło, że to koniec zespołu Petera Saubera. Ale Szwajcar to twardy gracz w stawce F1 i nie było możliwości, aby bez walki się poddał i stracił zespół, który sam zbudował. W końcu BMW zaakceptowało jego ofertę odkupienia całego zespołu.
To może być naprawdę ciężki sezon dla ekipy z Hinwil, ale szwajcarska ekipa już nie raz pokazała, że potrafią pracować w każdych warunkachi mogą przetrwać wszystko. BMW Sauber musiało konstruować swój bolid nie wiedzą jeszcze czy zostaną w ogóle dopuszczeni do jazdy w sezonie 2010. To mogło być bardzo demotywujące dla całej załogi, ale testy przedsezonowe pokazała, że na ich konstrukcję nie miało to najmniejszego wpływu. C29 okazywał się bardzo szybki i niejednokrotnie kierowcy szwajcarskiego zespołu zaskakiwali rywali swoją szybkością.
Kierowcy, Pedro de la Rosa i Kamui Kobayashi, to typowy przykład zmieszania doświadczenia z młodością. Podobnie jak w Willaimsie. De la Rosa po 6 latach doświadczeń jako kierowca testowy McLarena posiada ogromne doświadczenie, szczególnie na polu rozwijania i ustawiania samochodu, a to może mieć spory dodatni wpływ na osiągi C29. Kamui Kobayashi natomiast rozpocznie w tym roku swój pierwszy pełny sezon w F1. W zeszłym roku wystąpił w Toyocie w trzech ostatnich GP i zrobił naprawdę ogromne wrażenie na obserwatorach i kibicach. Czy taka mieszanka pozwoli im wygrywać? Raczej nie, ale regularne zdobycze punktowe i może przy odrobinie szczęścia jakieś podium to powinny być realne cele dla BMW Sauber w tym sezonie.
CZĘŚĆ CZWARTA>> |
v10.pl
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Zapowiedź sezonu F1 2010, część trzecia
Podobne: Zapowiedź sezonu F1 2010, część trzecia
Liga Typerów - GP Brazylii »
Liga typerów - GP Japonii »
Liga typerów: GP Singapuru »
Kierowcy po piątkowych treningach »
Podobne galerie: Zapowiedź sezonu F1 2010, część trzecia
Czwartkowe treningi - GP Monako 2010 »
GP Bahrajnu - Sakhir - Wyścig »
GP Bahrajnu - Sakhir - Kwalifikacje »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit BMW
Galerie zdjęć
Newsletter