Formuła 1 » Aktualności F1 » Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2

Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2
2013-04-09 - G. Filiks Tagi: Red Bull, Hamilton, Webber, Wurz, Rosberg, Ross Brawn, Malezja, Mercedes
Wysokie zarobki i najlepszy bolid rekompensują Markowi Webberowi pełnienie w Red Bullu roli kierowcy numer 2, dlatego Australijczyk powinien się z nią pogodzić, uważa były zawodnik Formuły 1 Alexander Wurz.
Dyskusja na temat statusu Webbera u Czerwonych Byków wróciła po GP Malezji, w którym zespołowy partner Sebastian Vettel wbrew team orders odebrał 36-latkowi zwycięstwo i nie został za to w jakikolwiek sposób ukarany przez ekipę. Wzmogły się opinie, że trzykrotny mistrz świata dyktuje warunki u stajni z Milton Keynes. Webber był wściekły po zawodach na Sepang i według niektórych nawet groził natychmiastowym opuszczeniem Red Bulla, jednak zdaniem Wurza byłoby to nierozsądne posunięcie. Austriak nie widzi innego teamu, który mógłby zaoferować mu lepszą okazję do wygrywania wyścigów, a nawet zdobycia tytułu. 39-latek przypomina też o pokaźnej pensji Marka.
„Ból pomaga mu złagodzić wypłata liczona w dziesiątkach milionów". - stwierdził Wurz. „Jeżeli uważa, że jest stajnia, w której miałby lepiej, powinien powiedzieć Red Bullowi do widzenia. Ale według mnie on teraz połknie lepszą pigułkę. Przecież ten zespół umożliwia mu odnoszenie sukcesów. Przy jednoczesnym szczęściu jego i pechu Vettela, może nawet sięgnąć po mistrzostwo. „Gra drugie skrzypce, (ale) zarabia dobre pieniądze i jest jedną z gwiazd tego widowiska. Proste!"
Wurz skomentował także układ sił wśród kierowców Mercedesa. Podczas GP Malezji szef niemieckiego teamu Ross Brawn zakazał Nico Rosbergowi atakować jadącego na trzeciej pozycji nowego zespołowego partnera Lewisa Hamiltona. Niedawno Brytyjczyk tłumaczył, że chodziło o doprowadzenie obu bolidów do mety, ponieważ przez rywalizację na pełnych obrotach mogłoby im zabraknąć paliwa.
„Moim zdaniem nie". - odparł Wurz spytany, czy Mercedes faworyzuje byłego mistrza świata Hamiltona. „Na pewno Rosberg i jego menedżerowie od razu zażądali wyjaśnień, aby się dowiedzieć, czy ustalono podział na kierowcę numer 1 oraz numer 2, czy też może to była spontaniczna decyzja, oparta na logice. Wydając team orders Brawn może nie pomyślał, jakie mogą powstać z tego tarcia i nieporozumienia".
Dyskusja na temat statusu Webbera u Czerwonych Byków wróciła po GP Malezji, w którym zespołowy partner Sebastian Vettel wbrew team orders odebrał 36-latkowi zwycięstwo i nie został za to w jakikolwiek sposób ukarany przez ekipę. Wzmogły się opinie, że trzykrotny mistrz świata dyktuje warunki u stajni z Milton Keynes. Webber był wściekły po zawodach na Sepang i według niektórych nawet groził natychmiastowym opuszczeniem Red Bulla, jednak zdaniem Wurza byłoby to nierozsądne posunięcie. Austriak nie widzi innego teamu, który mógłby zaoferować mu lepszą okazję do wygrywania wyścigów, a nawet zdobycia tytułu. 39-latek przypomina też o pokaźnej pensji Marka.
„Ból pomaga mu złagodzić wypłata liczona w dziesiątkach milionów". - stwierdził Wurz. „Jeżeli uważa, że jest stajnia, w której miałby lepiej, powinien powiedzieć Red Bullowi do widzenia. Ale według mnie on teraz połknie lepszą pigułkę. Przecież ten zespół umożliwia mu odnoszenie sukcesów. Przy jednoczesnym szczęściu jego i pechu Vettela, może nawet sięgnąć po mistrzostwo. „Gra drugie skrzypce, (ale) zarabia dobre pieniądze i jest jedną z gwiazd tego widowiska. Proste!"
Wurz skomentował także układ sił wśród kierowców Mercedesa. Podczas GP Malezji szef niemieckiego teamu Ross Brawn zakazał Nico Rosbergowi atakować jadącego na trzeciej pozycji nowego zespołowego partnera Lewisa Hamiltona. Niedawno Brytyjczyk tłumaczył, że chodziło o doprowadzenie obu bolidów do mety, ponieważ przez rywalizację na pełnych obrotach mogłoby im zabraknąć paliwa.
„Moim zdaniem nie". - odparł Wurz spytany, czy Mercedes faworyzuje byłego mistrza świata Hamiltona. „Na pewno Rosberg i jego menedżerowie od razu zażądali wyjaśnień, aby się dowiedzieć, czy ustalono podział na kierowcę numer 1 oraz numer 2, czy też może to była spontaniczna decyzja, oparta na logice. Wydając team orders Brawn może nie pomyślał, jakie mogą powstać z tego tarcia i nieporozumienia".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2
Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2
Borat 2013-04-09 13:37
Odezwał się "autorytet", który przez całą karierę w F1 zdobył ledwo 69 pukntów. Ktoś kto sam był przeciętniakiem ledwo zdobywającym kilka punktów w sezonie nie powinien w ogóle zabierać głosu.
Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2
Skoczek120 2013-04-09 14:55
To głosu też nie powinien zabierać byle piernik z telewizji, co nawet do bolidu się nie zmieści, z racji swej tuszy. Śmieszy mnie takie pieprzenie. Taki np. Allen jest lepszą osobą do tego, aby to powiedzieć?? Wurz ma racje - Webber nie opuści RBR, gdyż kasa oraz możliwości maszyny rekompensują pozycję w zespole. Vettel jest lepszym kierowcą - tak było od początku. Więc Mark musi się pogodzić z tym, ze jest drugi. Miał szanse na tytuł w 2010r. - czar prysł po błahym błędzie, przez który wyeliminował siebie i Rosberga (było to w GP Korei Płd.). Niech się więc nie dziwi, że jest tylko pomagierem i cieszy się, że jeszcze go tam chcą. Bo kolejka na jego posada jest długa, a każdy kandydat mógłby dorównać jego osiągom.
Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2
korba 2013-04-09 15:05
Webber ma cały czas szansę bycia na szczycie. Wurz wyłożył to jak na dłoni jak i inne argumenty które mają swoją wagę.Webber nie w ciemię bity i wie,że jak na razie tylko w Red Bull ma najlepsze warunki do ścigania się i możliwość bycia na szczycie plus duża kasa i to jest oczywiste i jasne. Jeśli przebije Vettela w zdobywaniu punktów,a nikt tego mu nie zabrania jak w innych teamach gdzie nawet jeśli nr.2 będzie miał szansę bycia lepszym,to musi spasować.Wurz opisuje sprawę bez owijania w bawełnę i mówi o FAKTACH które mają miejsce i to się liczy.
Podobne: Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2




Podobne galerie: Wurz: Webber powinien zaakceptować status kierowcy nr 2



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć