Formuła 1 » Aktualności F1 » Rosberg "zapamięta sobie" zakaz wyprzedzenia Hamiltona w GP Malezji

Rosberg "zapamięta sobie" zakaz wyprzedzenia Hamiltona w GP Malezji
2013-03-25 - G. Filiks Tagi: Hamilton, Rosberg, Niki Lauda, Ross Brawn, Malezja, Christian Wolff, Mercedes
Wczorajsze GP Malezji było wyścigiem kontrowersyjnych pojedynków kierowców jeżdżących dla tej samej stajni. Sebastian Vettel z Red Bull Racing wbrew swojemu zespołowi pod koniec wyścigu zabrał zwycięstwo Markowi Webberowi, Nico Rosberg z Mercedesa miał wielką chęć przejąć od Lewisa Hamiltona najniższy stopień podium. Niemiec był szybszy niż Brytyjczyk i gdyby go wyprzedził, teoretycznie mógł nawet jeszcze gonić Red Bulle. Ale ostatecznie nie postawił się odradzającemu mu atakowanie partnera i ryzykowanie tym samym punktów jego oraz swoich szefowi Rossowi Brawnowi. W oficjalnych wywiadach Niemiec wyjaśniał, że rozumie stanowisko teamu, jednak nietrudno się zorientować, iż tak naprawdę ma do ekipy żal.Zjeżdżając po zawodach do alei serwisowej, rozgoryczony Rosberg powiedział Brawnowi przez radio: „Zapamiętam to sobie". Potem dziennikarzom dodał: „Usiądę z Rossem i porozmawiam, czy rzeczywiście podjęto właściwą decyzję".
Co ciekawe, Rosberg ma poparcie nowych udziałowców Mercedesa - Niki Laudy i Christiana 'Toto' Wolffa. Austriacki duet nie chce w swoim zespole 'team orders'.
„Ze sportowego punktu widzenia, to był błąd". - ocenił Lauda, prezes-konsultant zarządu Srebrnych Strzał oraz były trzykrotny mistrz świata F1. „Powinniśmy byli puścić Rosberga. Trzeba pogadać z Rossem, czy zamierza od teraz używać takiej strategii".
„Ze sportowego punktu widzenia, nie chcemy oglądać takich rzeczy". - dodał Wolff, dyrektor wykonawczy Mercedesa. Według Helmuta Marko z Red Bull Racing, mimo przytoczonych słów Laudy i Wolffa, Hamilton jest już w Mercedesie „oczywistym numerem jeden".
Rosberg tłumaczył: „Rozumiem, że ta sytuacja tworzy takie wrażenie, ale jestem przekonany, że gdybym to ja jechał z przodu, scenariusz byłby identyczny".
Sprzeciw Laudy oraz Wolffa to niewątpliwie oznaka coraz słabszej pozycji Brawna w Mercedesie, którego po sezonie 2013 na posadzie szefa teamu może zastąpić Paddy Lowe, były dyrektor techniczny McLarena.
„Ze sportowego punktu widzenia, to był błąd". - ocenił Lauda, prezes-konsultant zarządu Srebrnych Strzał oraz były trzykrotny mistrz świata F1. „Powinniśmy byli puścić Rosberga. Trzeba pogadać z Rossem, czy zamierza od teraz używać takiej strategii".
„Ze sportowego punktu widzenia, nie chcemy oglądać takich rzeczy". - dodał Wolff, dyrektor wykonawczy Mercedesa. Według Helmuta Marko z Red Bull Racing, mimo przytoczonych słów Laudy i Wolffa, Hamilton jest już w Mercedesie „oczywistym numerem jeden".
Rosberg tłumaczył: „Rozumiem, że ta sytuacja tworzy takie wrażenie, ale jestem przekonany, że gdybym to ja jechał z przodu, scenariusz byłby identyczny".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Rosberg "zapamięta sobie" zakaz wyprzedzenia Hamiltona w GP Malezji
Podobne: Rosberg "zapamięta sobie" zakaz wyprzedzenia Hamiltona w GP Malezji




Podobne galerie: Rosberg "zapamięta sobie" zakaz wyprzedzenia Hamiltona w GP Malezji
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter