Williams ma potencjalne rozwiązania problemów ze swoim bolidem

GP Malezji ma być początkiem marszu Williamsa w górę stawki po fatalnym początku sezonu. Dyrektor techniczny zespołu Mike Coughlan znalazł prawdopodobne przyczyny problemów z tegorocznym bolidem swojej stajni oraz opracował sposoby na ich rozwiązanie.

W ubiegłotygodniowym GP Australii samochody Williamsa jeździły najwolniej z aut ekip środka stawki - kwalifikacje Pastor Maldonado i debiutant Valtteri Bottas zakończyli odpowiednio na 16. oraz 17. miejscu. Mety wyścigu pierwszy nie osiągnął, drugi minął ją jako czternasty. Wenezuelczyk i Fin byli bardzo rozczarowani granatowym bolidem, narzekając na brak przyczepności oraz problemy z oponami. Williams próbując ratować sytuację przywrócił auto do stanu sprzed kilkunastu dni, a teraz zamierza pójść wstecz jeszcze bardziej. Coughlan zorientował się bowiem, co mogło pójść źle podczas rozwijania pojazdu na zimowych testach. Istnieje więc możliwość wykonania kroku naprzód nawet bez wprowadzania do modelu FW35 poprawek. Przygotowanie istotnych już na GP Malezji było niewykonalne z powodu ograniczonego czasu.

„Jesteśmy zawiedzeni naszą konkurencyjnością i nie chcemy obwiniać ogumienia". - mówił Coughlan serwisowi Autosport. „Mamy pewne problemy z bolidem, lecz znaleźliśmy potencjalne sposoby na ich zażegnanie. Przyglądamy się danym. Mamy pewne rzeczy i wypróbujemy je w Malezji. Piątkowe treningi na Sepang bez wątpienia będą dla nas bardzo interesujące". Maldonado jest jeszcze większym optymistą.

„Myślę, iż możemy rozwiązać nasze problemy". - powiedział Wenezuelczyk. „W Malezji będzie dużo łatwiej zrozumieć bolid, bo tutaj jest normalny tor i aerodynamika funkcjonuje bardziej niż w Melbourne.

„Uważamy, że teraz już wiemy, co nam przeszkadza i mamy na to radę. W piątek w obu bolidach sprawdzimy różne rozwiązania i zobaczymy, czy mieliśmy rację, czy nie. Nasze problemy są bardzo jasne i mamy pewne sposoby na pozbycie się ich. Nigdy nie można być pewnym warunków oraz dyspozycji opon, więc musimy zachować ostrożność i wykonać możliwie najlepszą robotę".