Whitmarsh nie puszcza Buttona na Le Mans

Kilka dni temu Jenson Button wyraził chęć wystartowania w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Brytyjczyk miał nadzieję, że jego ekipa mu na to pozwoli, ale szef McLarena - Martin Whitmarsh już zapowiedział, że dopóki jego podopieczny będzie rywalizował w Formule 1, zgody na jazdę gdzie indziej nie dostanie. Button planował wziąć udział w przyszłorocznej edycji Le Mans, która nie koliduje z żadnymi zawodami F1, ponieważ zostanie rozegrana pomiędzy GP Kanady, a GP Europy. 31-latek myślał, że ustawi się na starcie legendarnego wyścigu nowym sportowym autem McLarena oznaczonym symbolem MP4-12C. Whitmarsh szybko jednak ogołocił Jensona z tych marzeń.

„W 2012 roku? Raczej nie". - odparł pryncypał McLarena spytany, czy pozwoli Buttonowi uczestniczyć w 24-godzinnej rywalizacji. „Nie pytał mnie o to. Na razie nie planujemy wystawiać McLarena do Le Mans, aczkolwiek pewnego dnia tam powrócimy, ponieważ mamy miłe wspomnienia związane z tą imprezą. Wtedy Jenson będzie mógł w niej startować. Ale przez najbliższe lata powinien się koncentrować na F1, nie Le Mans".