Webber: Vettel klasą sam dla siebie

Po GP Brazylii Mark Webber nie krył podziwu dla zespołowego partnera Sebastiana Vettela, który bolidem Red Bulla na Interlagos przeciął metę szósty i zdobył trzeci raz z rzędu tytuł mistrza świata Formuły 1. Według Australijczyka niemiecki kierowca dokonał niezwykłej rzeczy.

„Jest teraz klasą sam dla siebie". - powiedział Webber. „Zrobić coś takiego trzy razy z rzędu, to coś bardzo, bardzo wyjątkowego. W zeszłym roku miał nieco prościej, teraz było trudniej, tak jak w sezonie 2010. Gratuluję mu, wspaniały wyczyn". Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa, gdy zawody zrestartowano, Webber omal nie zderzył się z Vettelem. Ostatecznie wylądował na poboczu. „Byłem nieźle ustawiony, próbowałem wyjść do przodu, ale podążałem po białej linii i nie miałem absolutnie żadnej przyczepności". - relacjonował Mark, który wcześniej spadł wgłąb stawki przez kolizję z Kamui Kobayashim. „Próbowałem pojechać szeroko i trzymać się z dala od Sebastiana". Kierowca z Antypodów ostatecznie finiszował czwarty. Wyznał, że ciężko było mu prowadzić wóz w mokrych warunkach. „To był całkiem trudny wyścig dla Seba i mnie". - ocenił. „Temperatura w samochodzie nie była super łatwa. Nie wpłynęło to na widowisko, tak?"