Webber: Jechałem na limicie

Mark Webber sięgnął po drugie z rzędu pole position - Australijczyk był również najszybszy w kwalifikacjach na Silverstone. Kierowca Red Bulla przyznał, że jechał na limicie.

Webber powiedział na konfernecji prasowej, że nie dało się pojechać już szybciej. "Moja forma w ostatnich wyścigach jest coraz lepsza, a ten tor raczej mi odpowiada, co widzieliśmy w przeszłości". "Muszę przyznać, że kwalifikacje przebiegły bardzo dobrze - jedyne problemy mieliśmy podczas pierwszego przejazdu na miękkiej mieszance w Q2. Potem było już dobrze, a chłopaki wykonali kawał dobrej roboty" - dodał Webber.

"Podczas okrążenia zjazdowego myślałem nad tym czy ktoś mnie pokona i gdyby tak się stało, to byłoby to w pełni zasłużone zwycięstwo, gdyż ja pojechałem dziś na maksa". "To był mój absolutny limit, świetne okrążenie. Dobrze było dowiedzieć się, że nikt mnie nie pokonał, choć te 30 sekund oczekiwania były bardzo nerwowe".

Webber jest również optymistą przed wyścigiem. "Powinniśmy być dobrzy. Wczoraj było wszystko w porzadku. Wiemy, że nigdy nie możemy być czegoś pewni, ponieważ McLaren wczoraj spisywał się średnio, a dziś prawie nas pokonali. Zobaczymy kto będzie miał jutro dobry dzień".