Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata
Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata

Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata

2013-03-13 - G. Filiks     Tagi: Red Bull, Webber, Christian Horner
Mark Webber zdaje sobie sprawę, że okupowany przez niego kokpit mistrzowskiej stajni Red Bull Racing jest łakomym kąskiem dla wielu kierowców, ale obecnie nie widzi nikogo, kto realnie mu zagraża.

Do przejęcia fotela Webbera w Red Bullu dążą przede wszystkim juniorzy producenta napojów energetyzujących Jean-Eric Vergne i Daniel Ricciardo, tworzący teraz duet ekipy Toro Rosso. Jednak Webber bagatelizuje ich ambicje będąc pewnym, że jeżeli utrzyma swoją formę na dotychczasowym poziomie, zachowa też stery bolidu Czerwonych Byków.
Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydataWebber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata
Spytany, czy dostrzega faworyta do odebrania mu na sezon 2014 kokpitu Red Bulla, 36-letni Australijczyk odparł: „Niezupełnie kolego... W 2009 roku spodziewano się, że zastąpi mnie Kimi (Raikkonen). Tak to jest, gdy jeździsz dla najlepszego zespołu i jesteś u schyłku kariery. Sępy siedzą na gałęziach już od 3-4 lat. Przyjdzie taki dzień, gdy odejdę i ten samochód poprowadzi ktoś inny. Ale może mój wóz już nie będzie konkurencyjny, więc się nie przejmę. Zobaczymy".

Szef Red Bulla - Christian Horner zapewnił, że dopóki Webber będzie osiągał satysfakcjonujące wyniki, dopóty może liczyć na przedłużanie co roku jego kontraktu ze stajnią. „Każdy z trzech ostatnich sezonów jak podejrzewano miał być finałowym Marka u nas, a my go dalej trzymamy". - mówił Horner. „Chodzi o jego dyspozycję za kierownicą. Strasznie dużo zawodników chciałoby poprowadzić nasz bolid, ale skoro Mark robi swoje, ma posadę (...) Już udowodnił, że kiedy ma swój dzień, potrafi być nie do pokonania. Musi po prostu złożyć sezon... Jest lepszy i dojrzał. Zeszłego roku jeździł bardzo dobrze. Gdybyśmy nie uważali, że nadal może taki być, nie zostawilibyśmy go na kolejny sezon".

Webber skomentował: „Przez ostatnie lata osiągaliśmy sukcesy. To stanowisko zespołu i oczywiście miło je słyszeć".
Australijczyk bądź co bądź nie chciał wykluczyć zmiany teamu. Ubiegłego roku negocjował z Ferrari, do czego potem otwarcie się dziennikarzom przyznał.

„Nigdy nie mów nigdy".
- podkreślił. „Dla mnie zakończenie kariery w Red Bullu jest całkiem prawdopodobnym scenariuszem, ale nigdy nie wiadomo. Jutro ktoś może zadzwonić z jakąś propozycją".
Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydataWebber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata



źródło: autosport.com, uk.reuters.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Webber: Czyhają na moją posadę w Red Bullu, ale nie ma konkretnego kandydata