Formuła 1  »  Aktualności F1  »  W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani

W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani

2011-09-08 - G. Filiks     Tagi: Alonso, Ferrari, Stefano Domenicali
Stajnia Ferrari jest święcie przekonana, że ten rok to jej ostatnia porażka. Od sezonu 2012 czerwone bolidy mają jak kiedyś dominować nad resztą stawki. Szef zespołu Stefano Domenicali chce rozpocząć nową erę Scuderii.

„Nie mamy wątpliwości, iż to nasze ostatnie rozczarowujące mistrzostwa". - oświadczył Włoch rozmawiając z dziennikiem La Repubblica. „Może to zabrzmi jak szaleństwo, ale jestem przekonany, że budujemy fundamenty pod strukturę, która będzie nie do pokonania. Nie zamierzamy polegać wyłącznie na jednym człowieku, jak robi to Red Bull z Neweyem, ale pracować wspólnie. Ferrari jest skazane na wygrywanie; nigdy w naszej historii nie mogliśmy się cieszyć z drugiego miejsca".
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonaniW Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
Ekipa z Maranello przestała wieść prym w F1, gdy z jej szeregów odeszło trio Jean Todt, Ross Brawn i Michael Schumacher. Domenicali jak dotychczas nie potrafi przywrócić teamowi dawnej świetności, aczkolwiek w tym roku fabryka Scuderii przeszła poważną reogranizację kadrową. To ma być klucz do powrotu na szczyt. „Todt wygrał wiele, lecz miał czas na zbudowanie zwycięskiego zespołu z wyjątkową równowagą". - wyjaśnił Domenicali. „Moim celem jest powtórzenie tego osiągnięcia i wierzę, że dam radę".
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonaniW Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
Włochowi bezgranicznie zaufał Fernando Alonso. „On wierzy w ten projekt". - powiedział szef Ferrari. „Podpisał kontrakt do końca 2016 roku, jest w środku swojej kariery. Taki zwycięzca jak on nie wchodzi w przedsięwzięcie, jeśli nie jest więcej niż pewien jego powodzenia".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani

W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
koyot 2011-09-08 15:56
o to będą się musieli się naprawdę mocno sprężyć...
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
koyot 2011-09-08 15:58
za dużo [ się ] ,nie ---hy hy
Koniak
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
Koniak 2011-09-08 16:36
Niestety, ale historia F1 pokazuje, że zespoły których szefami byli ludzie bez wykształcenia technicznego nie odnosiły sukcesów, a Domenicalli to niestety nie jest Briatore.
W Ferrari żarty się skończyły: To nasz ostatni słaby sezon, teraz będziemy niepokonani
Tomasino 2011-09-09 00:17
@koniak o czym ty pierdzielisz? Briatore i wykształcenie techniczne? Ty to głupi jesteś! Briatore tak na prawdę nie ma pojęcia o technice F1, ale nigdy pojęcia mieć nie musiał, bo jest zajebistym menadżerem!!! Potrafił zatrudnić i opłacić odpowiednie osoby, które wypracowały jego sukces.