Vettel vs Rosberg - walka na torze, walka na słowa

Chociaż sezon 2014 Formuły 1 dopiero ruszył, Sebastian Vettel oraz Nico Rosberg pretendujący do mistrzostwa świata już toczą między sobą pojedynki nie tylko na torze, ale i na słowa.

Niemieccy rywale spierali się przez cały wyścigowy weekend GP Malezji. Rosberg, który przewodzi klasyfikacji generalnej kierowców, na konferencji prasowej po wyscigu skrytykował broniącego tytułu Vettela za dramatyczną próbę obrony przed nim drugiej pozycji w trakcie startu.
„Myślałem, że wciśnie mnie na ścianę. Ale zatrzymał się w ostatniej chwili - zatem dzięki ci za to". - powiedział kierowca Mercedesa. As Red Bulla przypomniał: „Miałem tutaj podobne przeżycie ubiegłego roku..."

Rosberg odparował: „To nie znaczy, że masz prawo doprowadzać do kolejnego takiego incydentu!

„Na chwilę przestało bić mi serce, ale ostatecznie do niczego nie doszło".

Vettel i Rosberg prowadzili dysputę również po kwalifikacjach. W ich trakcie miał zawinić Nico, blokując Sebastiana, gdy ten walczył z drugim zawodnikiem Mercedesa - Lewisem Hamiltonem o pole position. Vettel natrafiając na wolno jadącego Rosberga, nie zdążył rozpocząć swojego finałowego okrążenia pomiarowego i uległ Hamiltonowi o 0.055 sekundy.

„Nico pewnie nie widział wiele w lusterkach". - mówił Vettel, nawiązując do mokrych warunków pogodowych.

„Byłem w tym momencie oczywiście wkurzony - przepraszam, zdenerwowany". Rosberg interweniował: „Nie sądzę, że spotkałeś mnie. Nigdy nie miałem za sobą nikogo".

Vettel i Rosberg kontynuowali wymianę zdań między sobą, aż zwrócił im uwagę Hamilton.

„Hej chłopaki, nawet nie słyszę swojej mowy". - powiedział.

Później Rosberg w rozmowie z niemieckimi dziennikarzami dodał: „Sebastian jechał 2.5 sekundy za mną, więc w pióropuszach wody nie miałem szans go zauważyć.

„Poza tym, byłem za bardzo z przodu, aby mu przeszkodzić".

Konflikt Vettela z Rosbergiem ostatecznie przeniósł się na ich zespoły.

„Rosberg najwyraźniej zapomniał, że ma lusterka". - jeżył się Helmut Marko z Red Bulla.

Niki Lauda z Mercedesa kręcił głową: „Dlaczego Helmut się o to denerwuje, zamiast cieszyć, że Vettel jest obok Mercedesa w pierwszym rzędzie?„Takie rzeczy mogą się zdarzać. Korki są wszędzie, nawet w Austrii". - dodał.