Formuła 1 » Aktualności F1 » Kierowcy Ferrari i Red Bulla rwą się do walki z zawodnikami Mercedesa
Kierowcy Ferrari i Red Bulla rwą się do walki z zawodnikami Mercedesa
2016-09-16 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Red Bull, Raikkonen, Hamilton, Vettel, Rosberg, Singapur, Ricciardo, Mercedes, Marina Bay, Verstappen
Po piątkowych treningach Formuły 1 w Singapurze kierowcy Ferrari i Red Bulla podtrzymują, że mogą mieć szansę podjąć walkę z zawodnikami Mercedesa o zwycięstwo w nocnym Grand Prix.
Uliczny tor Marina Bay bardzo odpowiada Ferrari i Red Bullowi, jednocześnie nie pasuje Mercedesowi, który rok temu przeszedł na nim wielkie załamanie formy.
Dzisiaj Srebrna Strzała już jak zwykle przewodziła stawce - dzięki Nico Rosbergowi - ale bolid Ferrari okazał się wolniejszy tylko o 0,275 sekundy, a samochód Red Bulla o 0,380 sekundy. Wyjątkowo podbudowany Kimi Raikkonen, który uzyskał drugi czas dnia, lepszy o 0,734 sekundy od wyniku zespołowego partnera Sebastiana Vettela, zapytany czy dojdzie do rywalizacji trzech teamów o pierwsze miejsce, odpowiedział: „Miejmy nadzieję tak".
„Dobrze nam się jeździ i wydaje się, że możemy coś osiągnąć w ten weekend. Ale nie wiemy, co się wydarzy jutro. Zobaczymy. Miejmy nadzieję będziemy się liczyć". „(...) Kiedy dobrze ci się jeździ bolidem, tutaj robi to całą różnicę".
Max Verstappen, który miał trzeci czas dnia, komentował: „Może drugi trening mógł być dla nas nieco lepszy (w pierwszym zajął 1. miejsce - red.), ale nadal jesteśmy mniej więcej tam, gdzie powinniśmy być".
„Na tym torze cztery dziesiąte sekundy to nic. Jeżeli znajdziesz trochę lepszy balans auta, zaczynasz jeździć nim pewniej i wykręcasz czas, który potrzebujesz".
Zobacz także: Typuj wyniki i wygraj wyjazd na Grand Prix Formuły 1! »Daniel Ricciardo był wolniejszy od Verstappena o zaledwie 0,025 sekundy. Spytany, czy jest w stanie zakwalifikować się do pierwszego rzędu startowego, Australijczyk odparł: „Taki jest plan".
„Jeżeli nocą dokonamy trafnych zmian w bolidzie, jutro wyjedziemy na tor mocni".
„Jesteśmy mniej więcej tak dobrzy, jak potrzebujemy być, tylko wprowadzimy parę dobrych modyfikacji i będziemy się liczyć".„Rosberg wciąż był najszybszy, ale jeśli zrobimy co trzeba, będziemy mieć szansę znaleźć się bardzo blisko Mercedesa w kwalifikacjach".
„Ten wyścig to nasza szansa. Jeżeli wszystkie pozostałe zawody będą suche, to Grand Prix jest naszą prawdziwą okazją na sprawienie niespodzianki, więc trzymajcie kciuki. Fani też chcą to zobaczyć".
„(...) Sądzę, że dzisiaj jeszcze nie odblokowaliśmy pełnego potencjału bolidu. Postaramy się wyciągnąć z niego więcej. Jeśli się uda, będziemy bardzo blisko Mercedesa".
Vettel wyjaśniał: „Moje okrążenie nie było wystarczająco dobre. Kimi miał bardzo udane kółko. Ja nie byłem całkowicie zadowolony, zmagałem się trochę z balansem, przez co nie mogłem do końca znaleźć rytmu, ale koniec końców to dla nas dobry dzień".„Ważna będzie jutrzejsza rywalizacja - bardzo ciężko tutaj wyprzedzać, dlatego staramy się szykować wszystko pod kwalifikacje. Jeśli zrobimy wszystko jak trzeba, będzie bardzo ciasno, ale mamy dobrą szansę zdobyć korzystną pozycję startową".
Drugi kierowca Mercedesa - Lewis Hamilton - wykręcił tylko 7. czas dnia, używając supermiękkich opon zamiast ultramiękkich. Mistrz świata nie dokończył zajęć przez kłopoty z hydrauliką swojego samochodu.
Uliczny tor Marina Bay bardzo odpowiada Ferrari i Red Bullowi, jednocześnie nie pasuje Mercedesowi, który rok temu przeszedł na nim wielkie załamanie formy.
Dzisiaj Srebrna Strzała już jak zwykle przewodziła stawce - dzięki Nico Rosbergowi - ale bolid Ferrari okazał się wolniejszy tylko o 0,275 sekundy, a samochód Red Bulla o 0,380 sekundy. Wyjątkowo podbudowany Kimi Raikkonen, który uzyskał drugi czas dnia, lepszy o 0,734 sekundy od wyniku zespołowego partnera Sebastiana Vettela, zapytany czy dojdzie do rywalizacji trzech teamów o pierwsze miejsce, odpowiedział: „Miejmy nadzieję tak".
„Dobrze nam się jeździ i wydaje się, że możemy coś osiągnąć w ten weekend. Ale nie wiemy, co się wydarzy jutro. Zobaczymy. Miejmy nadzieję będziemy się liczyć". „(...) Kiedy dobrze ci się jeździ bolidem, tutaj robi to całą różnicę".
Max Verstappen, który miał trzeci czas dnia, komentował: „Może drugi trening mógł być dla nas nieco lepszy (w pierwszym zajął 1. miejsce - red.), ale nadal jesteśmy mniej więcej tam, gdzie powinniśmy być".
Zobacz także: Typuj wyniki i wygraj wyjazd na Grand Prix Formuły 1! »
„Jeżeli nocą dokonamy trafnych zmian w bolidzie, jutro wyjedziemy na tor mocni".
„Jesteśmy mniej więcej tak dobrzy, jak potrzebujemy być, tylko wprowadzimy parę dobrych modyfikacji i będziemy się liczyć".„Rosberg wciąż był najszybszy, ale jeśli zrobimy co trzeba, będziemy mieć szansę znaleźć się bardzo blisko Mercedesa w kwalifikacjach".
„Ten wyścig to nasza szansa. Jeżeli wszystkie pozostałe zawody będą suche, to Grand Prix jest naszą prawdziwą okazją na sprawienie niespodzianki, więc trzymajcie kciuki. Fani też chcą to zobaczyć".
„(...) Sądzę, że dzisiaj jeszcze nie odblokowaliśmy pełnego potencjału bolidu. Postaramy się wyciągnąć z niego więcej. Jeśli się uda, będziemy bardzo blisko Mercedesa".
Vettel wyjaśniał: „Moje okrążenie nie było wystarczająco dobre. Kimi miał bardzo udane kółko. Ja nie byłem całkowicie zadowolony, zmagałem się trochę z balansem, przez co nie mogłem do końca znaleźć rytmu, ale koniec końców to dla nas dobry dzień".„Ważna będzie jutrzejsza rywalizacja - bardzo ciężko tutaj wyprzedzać, dlatego staramy się szykować wszystko pod kwalifikacje. Jeśli zrobimy wszystko jak trzeba, będzie bardzo ciasno, ale mamy dobrą szansę zdobyć korzystną pozycję startową".
Drugi kierowca Mercedesa - Lewis Hamilton - wykręcił tylko 7. czas dnia, używając supermiękkich opon zamiast ultramiękkich. Mistrz świata nie dokończył zajęć przez kłopoty z hydrauliką swojego samochodu.
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Kierowcy Ferrari i Red Bulla rwą się do walki z zawodnikami Mercedesa
Podobne: Kierowcy Ferrari i Red Bulla rwą się do walki z zawodnikami Mercedesa
Kierowcy Red Bulla i Ferrari podzieleni w ocenie swoich szans na zagrożenie Mercedesom »
Formuła 1 - składy zespołów na sezon 2019 »
Rywale Mercedesa podbudowani swoją szybkością »
Verstappen sceptykiem jeżdżenia w Ferrari z Vettelem albo w Mercedesie z Hamiltonem »
Podobne galerie: Kierowcy Ferrari i Red Bulla rwą się do walki z zawodnikami Mercedesa
Grand Prix Australii 2010 - Treningi »
GP Belgii 2014 - wyścig »
Czwartkowe treningi - GP Monako 2010 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter