Vettel uniknął kary za incydent z Buttonem podczas neutralizacji

Sędziowie odstąpili od wymierzenia Sebastianowi Vettelowi kary za niebezpieczny manewr podczas GP Singapuru, który mógł przedwcześnie zakończyć występ jego i Jensona Buttona.

Podążając za samochodem bezpieczeństwa, Vettel rozgrzewający opony jazdą od prawej do lewej przed jednym z zakrętów wykonał nieoczekiwane hamowanie. Będący na drugiej pozycji Button w ostatniej chwili uniknął tyłu bolidu Red Bulla, wykazując się nie lada refleksem.

„Sebastian przyśpieszył i zwolnił przed prawym łukiem. Nie spodziewałem się tego". - relacjonował Brytyjczyk. „Była duża różnica prędkości. Zblokowałem koła i ledwo co go ominąłem. Gdybym nie zdołał tego zrobić, byłby wstyd".

Szef McLarena - Martin Whitmarsh dodał: „Mieli szczęście, że nie sprezentowali Fernando Alonso wygranej". Po analizie całej sytuacji, łącznie z przestudiowaniem telemetrii Vettela, sędziowie uznali, że Niemiec jechał przepisowo, tym samym zachował zwycięstwo.