Formuła 1 » Aktualności F1 » Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS

Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
Sebastian Vettel wyznał, że kłopoty z bolidem w wyścigu o GP Indii nie miały przełożenia na jego jazdę. Pod koniec zawodów podłoga samochodu Niemca dobiła do asfaltu toru Buddh, wywołując dużo iskier i zachęcając drugiego Fernando Alonso, by jeszcze mocniej gonił przewodzącego stawce asa Red Bulla. Jednak lider klasyfikacji generalnej utrzymał swoje tempo i pewnie dowiózł zwycięstwo do mety, przecinając ją 9.4 sekundy przed rywalami.„Zauważyłem kłopot. Powstał chyba wtedy, gdy włączyłem DRS przy wyprzedzaniu marudera". - relacjonował Vettel. „Nie poczułem żadnych zmian w balansie. Pozostałe okrążenia były bezproblemowe. Musimy przeanalizować sprawę, ale nie spowolniło nas to".
Według Vettela o jego zwycięstwie zadecydowało odskoczenie reszcie stawki już na początku zmagań - zwłaszcza, że Alonso prezentował dzisiaj tempo wyjątkowo zbliżone osiągom Red Bulla.
„Zawody sprawiły mi wiele radości". - wyznał panujący mistrz świata. „Było kluczowe, aby oddalić się od konkurencji przed pit-stopem, aby Mark (Webber) nie mógł złapać mnie za pomocą DRS. W pierwszym zakręcie było całkiem blisko, potem wyszedłem dobrze z trzeciego łuku i mogłem odjechać - nie tylko od Marka, lecz też pozostałych aut". Dzięki czwartemu triumfowi pod rząd, trzy rundy przed końcem sezonu Vettel zwiększył do 13 punktów swoje przewodnictwo w klasyfikacji generalnej kierowców. Chociaż znowu dominuje, 25-latek nie pozwala sobie na myślenie, że kolejne mistrzostwo ma już w kieszeni.
„Jeśli chodzi o tabelę łączną, wykonaliśmy dobry krok". - przyznał Sebastian. „Widzieliśmy, jak szybko sytuacja może ulec zmianie. To fantastyczne uczucie, gdy wyścig pójdzie zgodnie z twoim planem. Jestem dumny, szczęśliwy, cieszę się chwilą. To wszystko dzisiaj, a od jutra skupiamy się na GP Abu Zabi. Jeszcze wiele przed nami i róbmy wszystko po kolei".
Red Bull miał wielkie szanse zdobyć dziś dublet, ale Mark Webber w finałowej fazie wyścigu został dogoniony i wyprzedzony przez Fernando Alonso, a potem z ledwością obronił najniższy stopień podium przed nacierającym Lewisem Hamiltonem. Powodem spadku tempa Australijczyka była awaria KERS.
„Gdzieś mniej więcej od 19-20 okrążenia, może troszkę wcześniej". - odparł Webber spytany, kiedy System Odzyskiwania Energii Kinetycznej mu zdefektował. „Najpierw się włączał i wyłączał, potem zupełnie przestał działać. Musieliśmy przestawić balans hamulców i po prostu starać się nie stracić osiągów. Trzeba było zachować skupienie, ale to tak deprymujące, gdy na prostej brak ci KERS - to nie jest prawdziwa walka. (...) Jestem całkiem zadowolony ze swojej jazdy, lecz to za mało - dzisiaj z pewnością mogliśmy mieć więcej punktów.
„Zawody sprawiły mi wiele radości". - wyznał panujący mistrz świata. „Było kluczowe, aby oddalić się od konkurencji przed pit-stopem, aby Mark (Webber) nie mógł złapać mnie za pomocą DRS. W pierwszym zakręcie było całkiem blisko, potem wyszedłem dobrze z trzeciego łuku i mogłem odjechać - nie tylko od Marka, lecz też pozostałych aut". Dzięki czwartemu triumfowi pod rząd, trzy rundy przed końcem sezonu Vettel zwiększył do 13 punktów swoje przewodnictwo w klasyfikacji generalnej kierowców. Chociaż znowu dominuje, 25-latek nie pozwala sobie na myślenie, że kolejne mistrzostwo ma już w kieszeni.
„Jeśli chodzi o tabelę łączną, wykonaliśmy dobry krok". - przyznał Sebastian. „Widzieliśmy, jak szybko sytuacja może ulec zmianie. To fantastyczne uczucie, gdy wyścig pójdzie zgodnie z twoim planem. Jestem dumny, szczęśliwy, cieszę się chwilą. To wszystko dzisiaj, a od jutra skupiamy się na GP Abu Zabi. Jeszcze wiele przed nami i róbmy wszystko po kolei".
„Gdzieś mniej więcej od 19-20 okrążenia, może troszkę wcześniej". - odparł Webber spytany, kiedy System Odzyskiwania Energii Kinetycznej mu zdefektował. „Najpierw się włączał i wyłączał, potem zupełnie przestał działać. Musieliśmy przestawić balans hamulców i po prostu starać się nie stracić osiągów. Trzeba było zachować skupienie, ale to tak deprymujące, gdy na prostej brak ci KERS - to nie jest prawdziwa walka. (...) Jestem całkiem zadowolony ze swojej jazdy, lecz to za mało - dzisiaj z pewnością mogliśmy mieć więcej punktów.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
4
Komentarze do:
Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
sylfion 2012-10-28 14:42
i zaraz fan FAlonso zacznie umniejszać talent Vettela .Najlepiej napisz ze to wszystko co osiągnął to fuks lub Newey. Dziwne bo Webber jakimś cudem nie wykorzystuje potencjału Neweya czy tez bolidu
Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
champ 2012-10-28 14:51
Szkoda że pługi RBR są tak bardzo awaryjne (KERS, alternator itp.). Gdyby nie to, oba tytuły (zasłużone) zdobyliby już w Japonii.
Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
slavssn 2012-10-28 14:57
Webber oczywiście jest tam tylko marionetką, swoistym popychadłem. To nic, że butny Mark po incydentach z Grosjeanem gotów był dać Francuzowi w mordę. Na nic jego buńczuczne zapowiedzi, że będzie walczył z Vettelem do końca i nie ułatwi mu zdobycia kolejnego mistrzostwa. Każdy wie, że zniewieściały, maluczki Mark nie jest zdolny do postawienia się pryncypałom RBR - no bo gdyby nie oni, na pewno zmiażdżyłby Vettela! A przynajmniej tak twierdzą eksperci.
Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
meamea 2012-10-28 19:04
ja osobisice powiem ze webber jest najlepszym kierowcą nr dwa, nie dosc ze regularnie staje na podium to na pewno pracuje na korzyść vetela zarówno jako bufor i spowalnienie innych jak i prace na treningu a mimo to daje rade by 3 razy z rzedu na 3 miejscu w generalce, no ale vetel 3 razy z rzedu daje rade wygrywac wiec albo oboje sa revelacyjni albo oboje mają rewelacyjny bolid, tak czy owak jako kierowca nr dwa punktuje lepiej niz nie jeden kierowca nr 1 i fajnie było by go zobaczyc w mclarenie gdyby zastąpił hamiltona albo zamaist massy
Podobne: Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS




Podobne galerie: Vettel umniejsza znaczenie problemu z podłogą, Webber łka nad awarią KERS
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit KTM
Newsletter
Galerie zdjęć