Vettel odebrał trofeum mistrza świata

W piątek Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przeprowadziła tegoroczną Galę Rozdania Nagród. Imprezę po raz pierwszy zorganizowano w Indiach, a konkretnie Nowym Delhi. Gwiazdą wieczoru był Sebastian Vettel, który drugi raz z rzędu otrzymał trofeum za zdobycie tytułu mistrza świata Formuły 1. Puchar wręczył mu prezydent Federacji - Jean Todt. Niemiec całkowicie zdominował miniony sezon, wygrywając 6 z 19 wyścigów. Na podium zabrakło go tylko dwukrotnie, a z pierwszego pola ruszał aż piętnaście razy, co jest nowym rekordem wszech czasów. W tym roku udało mu się również zostać najmłodszym kierowcą, który podczas jednego weekendu wywalczył jednocześnie pole positon, zwycięstwo oraz najszybsze okrążenie w niedzielnych zawodach. „Hat-tricka" 24-latek ustrzelił podczas... pierwszego w historii GP Indii. „Bycie tutaj w Indiach oraz odebranie drugiego trofeum mistrza świata to wspaniałe uczucie". - powiedział Vettel. „Przez cały rok trzymałem puchar w swoim domu i nie chciałem go zwracać, więc ponowne dostanie go to dla mnie coś wielkiego. Ciężko opisać słowami, jak to jest być znów najlepszym; zespół zachował koncentrację popełniając mało błędów. Chcę podziękować całej załodze za imponujące wysiłki. Wyrazy wdzięczności kieruję także w stronę Renault, które cały sezon pracowało bardzo ciężko. Historia Formuły Jeden ma dla mnie olbrzymie znaczenie i świadomość, że teraz jesteśmy w pewnym sensie jej cześcią jest czymś wyjątkowym".

Nagrodę mistrza konstruktorów F1 otrzymała stajnia Red Bull Racing - również drugi raz z rzędu. Jej szefowi Christianowi Hornerowi trofeum wręczył szef Formuły 1 Bernie Ecclestone. „Tegoroczne osiągnięcia ekipy są fenomenalne". - stwierdził Horner. „Triumf w 12 wyścigach, zdobycie 18 pierwszych pól startowych, 27-krotne stawanie naszego zawodnika na podium oraz obrona tytułu napawają nas wielką dumą. Chcę podziękować każdemu członkowi zespołu za ciężką pracę, łącznie z Markiem (Webberem) i Sebastianem. Odebranie pucharu dzisiejszego wieczoru jest fanastycznym przeżyciem. To świetne zakończenie nieprawdopodobnego roku. Wyczyn Seba, który został dwukrotnym mistrzem świata jest niewiarygodny; fakt, że nie ma na świecie młodszego kierowcy z takim dorobkiem podkreśla jego olbrzymi talent".Na gali pojawili się ponadto wicemistrz świata Jenson Button oraz trzeci w klasyfikacji generalnej Mark Webber. Obaj także otrzymali trofea. Nagrodę przyznano również promotorowi GP Indii - Sameerowi Gaurowi.

Po pałacu Królestwo Marzeń, w którym zorganizowano imprezę, przechadzało się wiele znanych osobistości z innych dyscyplin motorowych. Wśród nich m. in. Sebastien Loeb. Legendarny Francuz odebrał trofeum za sięgnięcie po ósmy tytuł rajdowego mistrza świata.