Verstappen Senior aresztowany po bójce w klubie

Jos Verstappen przez krewki charakter już nie raz miał problemy z prawem. Ojciec Maxa Verstappena, kiedyś sam startujący w Formule 1, jak twierdzą holenderskie media znowu uczestniczył w bijatyce.

45-latek podobno pobił się w klubie w swojej ojczyźnie. Zabrała go policja, gdy odmawiał opuszczenia lokalu. Po przesłuchaniu został zwolniony. Verstappen ponoć ma podbite oko i rozcięcie na twarzy.

Awantury to chleb powszedni dla Josa. Zeszłego roku media informowały, że oskarżał go o pobicie własny ojciec. Chociaż potem wycofał donos.

Jeszcze wcześniej Verstappen między innymi tłumaczył się w sądzie z zarzutu użycia przemocy wobec matki Maxa, z którą się rozwiódł. Został uniewinniony, ale jednocześnie skazany za nękanie Sophie Kumpen i złamanie zakazu zbliżania się do niej. Następnie razem z ojcem zostali uznani za winnych w procesie dotyczącym incydentu na torze kartingowym, w którym ich ofiara - pewien mężczyzna - doznał pęknięcia czaszki.

Potem Josowi jeszcze postawiono zarzut próby zabójstwa byłej dziewczyny. Miał uderzyć w nią samochodem.

Ostatecznie... pogodzili się i pobrali.