Vergne i Buemi nowym duetem Toro Rosso na sezon 2019?!

Jean-Eric Vergne i Sebastien Buemi mogą wrócić do Formuły 1 na 2019 rok, by na nowo jeździć dla zespołu Toro Rosso.

Tak twierdzi włoska edycja portalu Motorsport.com.

Jest już pewne, że Toro Rosso opuści z końcem obecnego sezonu Pierre Gasly, który dostał awans na przyszły rok do głównego zespołu Red Bulla. Zastąpi w nim Daniela Ricciardo, sensacyjnie przenoszącego się do Renault. Chyba nikt nie będzie zdziwiony, jeżeli z juniorską ekipą producenta popularnego napoju energetyzującego pożegna się również Brendon Hartley. Nowozelandczyk rozczarowuje wynikami.

Red Bull jednak wciąż nie ma nowych młodzików, których mógłby sprowadzić do królowej sportów motorowych. Jest Dan Ticktum przewodzący klasyfikacji generalnej Europejskiej Formuły 3, lecz Brytyjczyk nie kwalifikuje się do otrzymania superlicencji, czyli swoistego prawa jazdy F1. I nie będzie się kwalifikował także jeśli zostanie mistrzem w swojej obecnej serii wyścigowej.

W tej sytuacji Toro Rosso może dostać kolejnych kierowców, którzy kiedyś wypadli z łask Red Bulla, ale potem odnieśli sukces poza Formułą Jeden. Vergne, mający za sobą starty Toro Rosso w latach 2012-2014, ostatnio został mistrzem elektrycznej Formuły E - i ujawnił, że dostał ofertę powrotu do F1.

Buemi, który ścigał się w Toro Rosso w sezonach 2009-2011, od tamtego czasu wygrał Formułę E, Długodystansowe Mistrzostwa Świata (WEC) w najwyższej kategorii LMP1 oraz 24-godzinne zawody Le Mans. Vergne miałby zająć posadę Gasly'ego. Buemi jest typowany na następcę Hartleya - aczkolwiek Red Bull może równie dobrze zostawić Nowozelandczyka na kolejny sezon.

Natomiast podobno definitywnie upadł temat transferu do Toro Rosso obiecującego Lando Norrisa, który jest kierowcą rezerwowym i testowym McLarena. Aktualny mistrz Europejskiej F3 i wicelider Formuły 2 może w przyszłym roku rozpocząć starty dla swojego obecnego zespołu, zastępując w podstawowym składzie Stoffela Vandoorne'a.