Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów 'minimum o 40-50 procent'

Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"

2019-01-09 - G. Filiks     Tagi: Bolid F1, Formuła 1, Franz Tost, Toro Rosso, Aerodynamika, Docisk
Franz Tost kierujący zespołem Toro Rosso zaproponował Formule 1 zmniejszenie o połowę docisku bolidów.

F1 nie może się zdecydować, jak bardzo rozbudowaną aerodynamikę chce mieć w samochodach. Przepisy techniczne mniej więcej co kilka lat są zmieniane. Raz docisku przybywa, raz ubywa.
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów 'minimum o 40-50 procent'Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów 'minimum o 40-50 procent'
Na sezon 2019 zatwierdzono kolejne modyfikacje, które zredukują jego ilość. Bolidy będą mieć m. in. prostsze przednie skrzydło. Chodzi o to, aby ograniczyć czułość auta na turbulencje powietrza, napotykane gdy kierowca jedzie za rywalem. Po co? Oczywiście w celu ułatwienia walki koło w koło i wyprzedzań.

Wprowadzane zmiany są wstępem do znacznie większych, które mają wejść w 2021 roku.

Tost doradza F1 pójście na całość i "obcięcie" aero w radykalny sposób.
„Mamy tak dużo docisku. Oznacza to, że na szybkich zakrętach nikt nie jest w stanie utrzymać się za innym bolidem, wskutek brudnego powietrza. Do tego jest mało hamowania. Jak tu wyprzedzać?" - cytuje Austriaka portal Motorsport.com.

„FIA, FOM (właściciel F1 - red.) - są tam doświadczone osoby, jak Ross Brawn, jak Pat Symonds - oni wiedzą dokładnie, co trzeba zrobić: ograniczyć aero".
„Ja zmniejszyłbym obecny docisk minimum o 40-50 procent, żeby samochód był dużo bardziej niestabilny w łukach. Wtedy ludzie widzieliby, że kierowcy muszą walczyć z bolidem. Auta byłyby znacznie szybsze na prostych, miałbyś szanse kogoś wyprzedzić - dlatego, że wydłużyłyby się strefy hamowania i mógłbyś utrzymywać się za konkurentem na zakrętach".
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów 'minimum o 40-50 procent'Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów 'minimum o 40-50 procent'
„Te przepisy łatwo wcielić w życie. Trzeba tylko ich chcieć".


Zdaniem Tosta zespoły jednak nigdy nie będą popierały takiego rozwiązania - dlatego władze F1 w ogóle nie powinny pytać ich o zdanie.

Spytany, kto jest przeciwny jego propozycji, szef Toro Rosso odparł: „Zespoły! Nigdy nie pytaj ekip. Trzeba przedstawić przepisy i powiedzieć: »Zaakceptuj je albo odejdź«. Ale oni pytają zespoły o zdanie".„Udają się do Technicznej Grupy Roboczej. Kto w niej jest? Inżynierowie. Nigdy nie pytaj inżynierów!"



źródło: motorsport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"

Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"
Adrza1 2019-01-09 16:03
Panie Tost da się zrobić wysoki docisk i brak brudnego powietrza(brabham bt46b\red bull rb6), więc nie trzeba nic redukować, wystarczy inaczej wytworzyć docisk
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"
Anty Żarłak 2019-01-09 20:57
Ogółem przepisy z 2012 roku były git.i po co mieli to zmieniali
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"
dżon 2019-01-09 21:59
w ogóle to po co dotykali silniki? Mercedes od momentu silnikowej rewolucji dominuje.Może czas na zmiany? może ktoś wywalił troszkę kasy żeby zmienić wartę? Okaże się już niebawem.
Tost doradza F1 redukcję docisku bolidów "minimum o 40-50 procent"
Donald Trump 2019-01-10 12:40
Ja bym chciał super wytrzymałe opony, ale obowiązkowe dwa pitstopy.