Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni
McLaren

Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni

2018-07-05 - G. Filiks     Tagi: McLaren, Formuła 1
McLaren przyznał, że jego tegoroczny bolid w Formule 1 ma mniej docisku od poprzedniego - i to w momencie, gdy jest już prawie półmetek sezonu.

Brytyjski zespół liczył na zdecydowany awans w hierarchii teamów dzięki zmianie dostawcy silników z Hondy na Renault, ale ruch ten nie przyniósł przełomu. Słynna ekipa plasuje się aktualnie na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej konstruktorów.
McLarenMcLaren
Szef McLarena - Zak Brown zdradził niedawno, że stajnia ma problemy z aerodynamiką modelu MCL33, które nie są wykrywalne w tunelu aerodynamicznym.

Teraz Amerykanin ujawnił kolejny ciekawy fakt na temat auta.

„Nie mamy takiego samego docisku w tym roku, co mieliśmy w zeszłym". - powiedział.

„Tak więc zidentyfikowaliśmy obszar, w którym nasz obecny bolid jest słabszy od ubiegłorocznego". „Czy mieliśmy w zeszłym roku najlepsze nadwozie ze wszystkich zespołów? Nie, zdecydowanie nie. Czy mieliśmy prawdopodobnie lepsze nadwozie niż teraz? Wobec wszystkich różnych zmiennych byłoby ciężko powiedzieć definitywnie »tak« lub »nie«, ale wiemy, że mamy mniej docisku niż w poprzednim sezonie".
Powrót do czołówki zajmie lata

Brown ponadto powtórzył, że McLaren nieprędko będzie znowu walczył o mistrzowskie tytuły.

„Realnie patrząc, zajmie nam trochę czasu odzyskanie formy. Myślę, że dzielą nas od tego lata". - stwierdził. „Nie wiem, czy dwa lata, czy dziesięć, czy coś pomiędzy, prawdopodobnie gdzieś pomiędzy tymi liczbami, ale nie chcę wdawać się w przewidywania".„Musimy być bardzo realistyczni i szczerzy wobec siebie samych, wobec naszych fanów. To będzie podróż, wszyscy muszą sobie to uświadamiać".

Odejście Boulliera to początek zmian

McLaren w tym tygodniu zaprowadził kilka zmian personalnych w swoim kierownictwie. Największą z nich jest odejście z zespołu dyrektora wyścigowego Erika Boulliera.

„To początek podróży, jeszcze nie skończyliśmy".
- mówił Brown. „(...) Nie patrzyłbym na co to ogłosiliśmy jak na skończony produkt. To początek". - powtórzył.Nadzieje na czwarte miejsce wciąż żywe

McLaren ostatnio prezentował się coraz gorzej na torze, ale wciąż celuje w zdobycie czwartej pozycji w punktacji, czyli zakończenie sezonu najwyżej spośród ekip środka stawki.

„Jesteśmy częścią dość dużej walki o czwartą, piątą, szóstą, siódmą lokatę - wszystkie zespoły uczestniczące w tej rywalizacji są bardzo blisko siebie".
- tłumaczył Brown.

„Nie chcę prognozować, wpędziło nas to w tarapaty w przeszłości, więc nie chcę powtarzać popełnionych błędów".„To co chciałbym zrobić, i co zamierzamy zrobić, to walczyć jak szaleni, aby skończyć na czwartym miejscu w klasyfikacji".


Na czwartej pozycji pasuje się aktualnie Renault, wyprzedzające McLarena o 18 oczek.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
4

Komentarze do:

Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni

Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni
😀 2018-07-05 18:07
Ale pierdoli xddd Muszą gonić Haasa a on myśli o Renówce
Diesel Power
Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni
Diesel Power 2018-07-05 21:45
Nie wiadomo czy brać taką wypowiedź na poważnie i traktować ją jako pierwszą od lat, która mówi w jakim naprawdę położeniu był i jest McLaren, czy to kolejne paplanie szefostwa. Przynajmniej przyznaje, że jednak nie mieli takiego super auta w 2017 roku, jak się chwalili. W tym też widać, że są problemy i jakieś wytłumaczenie jest, tyle że brzmi ono podobnie do Williamsa, który jest w jeszcze większej dupie.
Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni
FK 2018-07-06 08:51
Co ten Hamilton zrobił odchodząc do Mercedesa... To był jego największy błąd w karierze...
Tegoroczny bolid McLarena ma mniej docisku niż poprzedni
Borat 2018-07-06 12:30
Przy dochodzeniu do formy liczonym w latach to może się skończyć bankructwem. Teraz widać jak dobrym managerem był Ron Dennis i jak się wszystko posypało gdy rozpoczęły się zmiany na kluczowych stanowiskach w zespole.