Formuła 1 » Aktualności F1 » Senna podekscytowany powrotem do ścigania

Bruno Senna nie kryje uradowania szansą, jaką dała mu stajnia Lotus Renault GP. Brazylijczyk w ten weekend wreszcie będzie mógł przekonać środowisko Formuły Jeden o swoich umiejętnościach. Bolid oznaczony symbolem R31 bez wątpienia umożliwia bardziej skuteczną walkę, niż zeszłoroczne auto HRT, z którym Bruno zmagał się przez cały sezon 2010. Podczas rozmowy 27-latek opowiedział, co tak naprawdę znaczy dla niego otrzymanie posady kierowcy wyścigowego stajni z Enstone.
Pytanie: Jak zareagowałeś na tę wiadomość?
Bruno Senna: „Jestem naprawdę bardzo, ale to bardzo szczęśliwy. Na początku, poczułem zdenerwowanie na samą myśl o tym, że znów zacznę startować w wyścigach, ale z drugiej strony, tego rodzaju propozycje od tak znanego zespołu nie zdarzają się codziennie. Zespół stworzył mi bardzo dobre warunki od początku naszej współpracy w tym sezonie - w lutym brałem udział w jazdach testowych w Jerez, uczestniczyłem w testach aerodynamicznych i jeździłem podczas piątkowej sesji treningowej w Budapeszcie. Zrobię wszystko, aby wykorzystać daną mi szansę i bardzo cieszę się, że będę mógł ścigać się w nowym samochodzie. Jestem pewien, że zdobędę dobry wynik dla teamu podczas Grand Prix Belgii".
Żółty kask oraz czarno-złote barwy bolidu ożywią wspomnienia wielu ludzi…
„Tak, wielu ludzi pamięta jak wyglądał bolid, którym jeździł Ayrton. Wyścig w Spa będzie dla mnie wyjątkowym wydarzeniem - wystąpię na torze w czarno-złotym bolidzie i żółto-zielono-niebieskim kasku - to niesamowite połączenie. Wszystkie te elementy zebrane razem wyglądają rewelacyjne - będą dobrze prezentować się na torze".
Tor Spa-Francorchamps jest jednym z Twoich ulubionych obiektów, będziesz miał więc wspaniały start…
„Tak, to prawda, że Spa jest moim ulubionym torem - bardzo cieszę się, że właśnie tam będę mógł zadebiutować za kierownicą R31. GP Belgii jest rozgrywane na bardzo długim torze, który stawia przed kierowcą różnego rodzaju wyzwania i pozwala mu się w pełni wykazać. Trasa wyścigu to prawdziwie ekstremalny test umiejętności. Mam nadzieję, że wywalczę w Belgii dobry wynik". Nosisz znane nazwisko. Jaki masz do tego stosunek?
„Radzę sobie z tym. Jestem dumny, że noszę nazwisko Senna i jestem naprawdę dumny z tego, że jestem spokrewniony z Ayrtonem. To nazwisko jest dla mnie źródłem inspiracji - często myślę o moim wuju i często wspominam jego karierę. Wiem, że wywiera to na mnie presję, stawia przede mną wyzwania. Zdaję sobie też sprawę, że zawsze będą nas porównywać. Z drugiej strony, dzięki temu nauczyłem się sobie z tym radzić i jestem lepszym kierowcą. To nazwisko jest więc dla mnie zarówno ułatwieniem, jak i utrudnieniem, ale przede wszystkim niezwykle ważnym źródłem inspiracji. Od początku mojej kariery zawsze starałem się być sobą. Przywiązywałem dużą uwagę do tego, by nie naśladować Ayrtona ani się do niego nie porównywać. Wiem, że jeśli będę sobą, to mogę osiągać dobre wyniki i być odnoszącym sukcesy kierowcą".
Jako trzeci kierowca teamu cieszyłeś się bardzo dużym wsparciem fanów - czy Twoja popularność wzrośnie wraz z przyjęciem posady kierowcy wyścigowego?
„Muszę podziękować fanom za ich ogromne wsparcie oraz pokładaną we mnie wiarę. To wspaniałe, że przez cały czas mi kibicowali, nawet kiedy nie startowałem w wyścigach. Jestem im za to bardzo wdzięczny. Teraz otrzymałem szansę, by im pokazać, że warto było we mnie wierzyć . Mam nadzieję, że występ w Spa stanie się początkiem mojej długiej i błyskotliwej kariery w ekipie LRGP".
Bruno Senna: „Jestem naprawdę bardzo, ale to bardzo szczęśliwy. Na początku, poczułem zdenerwowanie na samą myśl o tym, że znów zacznę startować w wyścigach, ale z drugiej strony, tego rodzaju propozycje od tak znanego zespołu nie zdarzają się codziennie. Zespół stworzył mi bardzo dobre warunki od początku naszej współpracy w tym sezonie - w lutym brałem udział w jazdach testowych w Jerez, uczestniczyłem w testach aerodynamicznych i jeździłem podczas piątkowej sesji treningowej w Budapeszcie. Zrobię wszystko, aby wykorzystać daną mi szansę i bardzo cieszę się, że będę mógł ścigać się w nowym samochodzie. Jestem pewien, że zdobędę dobry wynik dla teamu podczas Grand Prix Belgii".
Żółty kask oraz czarno-złote barwy bolidu ożywią wspomnienia wielu ludzi…
„Tak, wielu ludzi pamięta jak wyglądał bolid, którym jeździł Ayrton. Wyścig w Spa będzie dla mnie wyjątkowym wydarzeniem - wystąpię na torze w czarno-złotym bolidzie i żółto-zielono-niebieskim kasku - to niesamowite połączenie. Wszystkie te elementy zebrane razem wyglądają rewelacyjne - będą dobrze prezentować się na torze".
Tor Spa-Francorchamps jest jednym z Twoich ulubionych obiektów, będziesz miał więc wspaniały start…
„Tak, to prawda, że Spa jest moim ulubionym torem - bardzo cieszę się, że właśnie tam będę mógł zadebiutować za kierownicą R31. GP Belgii jest rozgrywane na bardzo długim torze, który stawia przed kierowcą różnego rodzaju wyzwania i pozwala mu się w pełni wykazać. Trasa wyścigu to prawdziwie ekstremalny test umiejętności. Mam nadzieję, że wywalczę w Belgii dobry wynik". Nosisz znane nazwisko. Jaki masz do tego stosunek?
„Radzę sobie z tym. Jestem dumny, że noszę nazwisko Senna i jestem naprawdę dumny z tego, że jestem spokrewniony z Ayrtonem. To nazwisko jest dla mnie źródłem inspiracji - często myślę o moim wuju i często wspominam jego karierę. Wiem, że wywiera to na mnie presję, stawia przede mną wyzwania. Zdaję sobie też sprawę, że zawsze będą nas porównywać. Z drugiej strony, dzięki temu nauczyłem się sobie z tym radzić i jestem lepszym kierowcą. To nazwisko jest więc dla mnie zarówno ułatwieniem, jak i utrudnieniem, ale przede wszystkim niezwykle ważnym źródłem inspiracji. Od początku mojej kariery zawsze starałem się być sobą. Przywiązywałem dużą uwagę do tego, by nie naśladować Ayrtona ani się do niego nie porównywać. Wiem, że jeśli będę sobą, to mogę osiągać dobre wyniki i być odnoszącym sukcesy kierowcą".
„Muszę podziękować fanom za ich ogromne wsparcie oraz pokładaną we mnie wiarę. To wspaniałe, że przez cały czas mi kibicowali, nawet kiedy nie startowałem w wyścigach. Jestem im za to bardzo wdzięczny. Teraz otrzymałem szansę, by im pokazać, że warto było we mnie wierzyć . Mam nadzieję, że występ w Spa stanie się początkiem mojej długiej i błyskotliwej kariery w ekipie LRGP".
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Senna podekscytowany powrotem do ścigania
Podobne: Senna podekscytowany powrotem do ścigania




Podobne galerie: Senna podekscytowany powrotem do ścigania



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Newsletter
Galerie zdjęć