Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów

Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów

2012-06-24 - G. Filiks     Tagi: Schumacher, Valencia, Walencja, Europa
Po dzisiejszym wyścigu o GP Europy trzeciemu na mecie Michaelowi Schumacherowi groziła utrata pierwszego od momentu powrotu do Formuły 1 podium.

Niemiec złamał przepisy, włączając DRS po wypadku Lewisa Hamiltona i Pastora Maldonado, gdy powiewały żółte flagi. Całą sytuację zauważył podążający za nim Mark Webber, który poinformował o przewinieniu reprezentanta Mercedesa swój zespół. Ekipa Red Bulla doniosła o wszystkim sędziom, a ci wezwali "Schumiego" na dywanik.
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziówSchumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
Jednak 7-krotny mistrz świata zdołał się wybronić. Ostatecznie uznano, że powinien zachować swój wynik, bo choć rzeczywiście jechał z włączonym DRS, tak naprawdę zwolnił, a więc postąpił właściwie. Do podobniej sytuacji doszło podczas GP Hiszpanii, kiedy to Sebastian Vettel też miał otwarte tylne skrzydło przy żółtych flagach i wtedy został za to ukarany. Sędziowie wyjaśnili jednak, że tamten przypadek był „wyraźnie inny".
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziówSchumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
Na konferencji prasowej po zawodach Schumacher uśmiechał się od ucha do ucha. 43-latek wyznał, że mijając linię mety nie zdawał sobie sprawy, na jak znakomitej pozycji ukończył wyścig, do którego wyruszył z 12. pola. „Tak naprawdę wcale nie myślałem o podium". - opowiadał. „Po przekroczeniu mety spytałem inżyniera, jaką lokatę zdobyliśmy. Pod koniec zobaczyłem na tablicy przy nazwisku Webbera nr 8. Wiedziałem, że jadę jedną pozycję przed nim. Ale chłopaki powiedzieli mi, że mamy podium. Nie mogłem w to uwierzyć. Na ostatnich kółkach działo się tak wiele, iż straciłem rachubę".
Podium jest dla Schumachera tym słodsze, że wcześniejsze tegoroczne wyścigi były jednym wielkim koszmarem kierowcy Mercedesa. Chociaż pokazywał dobre tempo, pech lub awarie bolidu uniemożliwiały mu uzyskać wynik, na jaki zasługiwał. „Czuję się wyjątkowo szczęśliwy. To najlepsza odpowiedź dla tych, którzy zaczynali w nas wątpić. Zmontowaliśmy bolid i wróciliśmy do gry. Nigdy nie trzeba się poddawać, bo zawsze wszystko jest możliwe". - podkreślał.
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziówSchumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
„Wspaniale jes wrócić na podium po tak długiej przerwie. Parę razy bliśmy tego bliscy i wreszcie się udało - w bardzo spektakularnym stylu, na torze, gdzie ciężko wyprzedzać (...). Właśnie po to tutaj jestem - by mieć satysfakcję. Usłyszenie, że wreszcie dojechałem jako trzeci, to słodki finisz nieprzewidywalnego wyścigu". - podsumował.
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziówSchumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
3

Komentarze do:

Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów

Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
Piotr60 2012-06-25 08:03
Ja wiem że donosy w F-1 na przekroczenie przepisów to cos normalnego , ale ....... . Marek stracił twarz , ''szumiemu'' gratuluję czekam jednak na jego jakies spektakularne zwyciestwo bo wiem że go na to stac , pozdrawiam wszystkich
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
SCUDERIA_FERRARI 2012-06-25 12:56
Naprawdę mu się należało to podium po tylu latach przerwy i tylu zmienionych przepisach to dla niego jest jak prawie zwycięstwo
Schumacher mógł stracić podium, ale wybronił się u sędziów
bobo 2012-06-25 21:48
niech ma na osłodę :-))