Rosberg liczy na pomoc Massy w finałowym GP Abu Zabi

Nico Rosberg pokłada nadzieje w Felipe Massie przed ostateczną batalią z Lewisem Hamiltonem o mistrzostwo świata Formuły 1 za dwa tygodnie w Abu Zabi licząc, że kierowca Williamsa wzniesie się na wyżyny możliwości i pomoże mu pokonać zespołowego partnera z Mercedesa.

Rosberg wczoraj zmniejszył do 17 punktów swoją stratę do Hamiltona, w przeciwieństwie do poprzedniego GP USA nie dając się wyprzedzić Brytyjczykowi po starcie z pole position w GP Brazylii i wygrywając na Interlagos.

„W USA nie wykonałem wystarczająco dobrej roboty, teraz się poprawiłem". - mówił Niemiec. „Wyciągnąłem wnioski z tamtych zawodów i pojechałem lepiej, to wielki krok we właściwym kierunku.

„Mieliśmy tutaj świetny wyścig z Lewisem depczącym mi po piętach, zdołałem utrzymywać się przed nim wystarczająco daleko, aby nie miał szansy mnie wyprzedzić, inaczej niż w Austin".Jednak pozostała strata Rosberga do Hamiltona w klasyfikacji generalnej oznacza, że triumf również w podwójnie punktowanym finałowym GP Abu Zabi nie gwarantuje Nico tytułu. Ale Rosberg powiedział: „Kwestia mistrzostwa jest nadal całkowicie otwarta. Muszę dalej robić swoje".

Rosberg bądź co bądź potrzebuje dojechać w Abu Zabi przed Hamiltonem z jeszcze jednym kierowcą, aby odebrać mu mistrzostwo wygraniem decydującego wyścigu.

29-latek zwrócił się o pomoc do Massy, który stanął wczoraj na podium obok reprezentantów Mercedesa.

„To jest gość! Potrzebuję pomocy Felipe". - mówił Rosberg uśmiechnięty. Potem dodał: „Muszę zmotywować Felipe. Niech się teraz zrelaksuje jak najbardziej, a potem zaliczy fantastyczny występ w GP Abu Zabi - on finiszuje drugi, ja zwyciężam!"