Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
Rosberg gotów zaakceptować 'team orders'

Rosberg gotów zaakceptować "team orders"

2016-07-04 - G. Filiks     Tagi: Rosberg, Hamilton, Mercedes, team orders
Nico Rosberg nie ma nic przeciwko zaprzestaniu bezpośredniej walki z Lewisem Hamiltonem w Formule 1, jeżeli taka będzie wola Mercedesa.

Po wczorajszym wypadku rywalizujących między sobą o mistrzostwo świata Niemca i Brytyjczyka na ostatnim okrążeniu GP Austrii, zarządzający Mercedesem w F1 i całych sportach motorowych "Toto" Wolff zapowiedział zastanowienie się w najbliższych dniach nad wprowadzeniem poleceń zespołu (tzw. "team orders") i zakazywaniem swoim kierowcom pojedynków. Podczas gdy Hamilton przeciwstawił się temu pomysłowi, Rosberg jest skłonny go realizować.

„Toto oraz Paddy (Lowe, szef techniczny Mercedesa - red.) są wyjątkowo kompetentnymi ludźmi i decyzja leży w ich rękach". - powiedział lider klasyfikacji generalnej sezonu.
Rosberg gotów zaakceptować 'team orders'Rosberg gotów zaakceptować 'team orders'
„Jeżeli uznają, że to najlepsze wyjście, wówczas zaakceptuję je. Tyle".

„Nie ja decyduję".
- dodał.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
7

Komentarze do:

Rosberg gotów zaakceptować "team orders"

Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
cynik 2016-07-04 16:37
Wiadomo nie od dziś, że Nico "c**a" Rosberg zgodzi się na wszystko.
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
Gianni 2016-07-04 16:40
Rosberg to jest Totalna Pizdaaa nie wyobrażam sobie takiego Mistrza Świata faworyzują Szwaby Szwaba i tyle chory Sport tylko Lewis może uczynić F1 piękniejszą !!!!
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
Borat 2016-07-04 17:47
Jasne bo tylko dzięki temu możne zostać mistrzem. Boi się bezpośredniej walki z Hamiltonem bo notorycznie przegrywa. Zespół zepsuł Hamiltonowi pit stop a mimo to Levis dogonił Rosberga i z nim wygrał. Było ponad 50 punktów przewagi a teraz już ledwo 9 a to dopiero połowa sezonu.
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
Gagatek 2016-07-04 19:02
Oczywiście c**a Rosberg akceptuje team orders bo wtedy za każdym razem Merc będzie blokował Hamiltona i pisda w końcu wygra.Zjeb jeden.
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
BW 2016-07-04 21:54
A co tak qszysvy siedli na Rosberga. To Hamilton towlasnie jest c...a. Mali sie wszyscy nie zes...ą z tym Hamiltonem. Jak dla mnie jest rizpuszczonym zepsutym gościem nic więcej.
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
ekwador15 2016-07-05 09:29
Nico boi się bezpośredniej walki z Lewisem bo zawsze ją przegrywa i takie team orders są mu na rękę. Potrafi pojchać dobre kwali i miec dobry start a pozniej pomogą mu team orders, naszczęscie Lewis ma małą stratę punktową i wszystko jeszcze jest otwarte bo jakby Nico miałz 50 pkt przewagi to pozamiatane juz
Rosberg gotów zaakceptować "team orders"
haha 2016-07-05 12:52
Toto ma rację mówiąc o bezmyślności swoich kierowców. W bezpośredniej walce między sobą zupełnie tracą głowę ,gdzie jeden się pcha tam drugi go blokuje a ten pierwszy dalej się pcha mimo że i tak dojdzie do kolizji albo wylocie z toru.Zupełnie tracą spryt na torze ,markowanie ataków zew-wew i odwrotnie.Obierają tylko jeden atak i ciągną go do bez sensu do końca.Na miejscu szefostwa Merca wprowadziłbym team-orders,bo inaczej to się skończy katastrofą ,a po sezonie wywalił ich obu ,jeżeli będą jeżdzić na szkodę zespołu.Jest tylu dobrych kierowców ,którzy tym bolidem spokojnie sięgną po tytuł