Rosberg: Hamilton mnie nie złamie

Na zakończenie dobrej passy Hamiltona przez Rosberga nie pozwoli team,bo będzie tak ustawiał pit stopy i podejmował decyzje które będą wyglądały na dobre,ale które nie pozwolą aby wygrał Rosberg. Nico jest kierowcą nr. 2 i to powoli do niego prędzej czy później dotrze.Każda kolejna wygrana Hamiltona pozostawi w Nico raniące bruzdy. Team nie dopuścił do zwarcia koło w koło i to było widoczne w tym wyścigu z powodu taktyki teamu Mercedes który tak kombinowali aby różnica czasowa pozostała do końca wyścigu,a zarazem aby nie wyglądało to na manipulacje stwarzając pozory równości. Zdarzyć się może,że Nico zerwie się chwilowo ze smyczy i pohasa poza kontrolą,ale mają smycz elektroniczną poprzez którą bolid dostanie zadyszki i ustawią go w klejce na miejscu drugim.

Korba - mówisz dosyć sensownie , jednak mam nadzieje że twoja prorocza wizja się nie spełni

korba rowniez sie zgadzam moim zdaniem wszystko przeliczone i wyrezyserowane, tak to poprostu mialo wygladac wyrownany pjedynek wygrywa ten ktory powinien i bez ryzyka utraty ktoregos z bolidow badz obu pzy walce kolo w kolo,normalnie ktos w mercedesie napisal dobry scenariusz

a jak nico bedzie grzeczny i przewaga obu mercow bedzie taka ze bedzei sobie mozna pozwolic na kombinacje to nawet narysuja mu zwyciestwo pod domkiem w monaco

Kobra dobrze gadasz ... Mialem podobne wrazenie patrzac na ten wyscig i gp Bahrainu lecz tam do walki doszlo tylko przez neutralizacje , inaczej Rosberg mogl by dojechac do Hamiltona ,ale tylko z okrazenie lub dwa przed meta albo wcale . Gdyby Mercedes chcial walki na torze tych kierowcow to poprostu ustawial by im takie same strategie , a wiadomo ze jak Hamilton jest z przodu i ma miekkie opony to odjedzie , moze akurat w tym wyscigu tak nie bylo lecz to raczej wynikalo z slabszych ustawien bolidu na ktore narzekal Lewis po kwalifikacjach i w trakcie .

Ale trzeba pamiętać o górkach i dołkach Hamiltona.

Rosberg jest słaby psychicznie. Kwalifikacje w Chinach i bączek na końcu pokazały wszystko.

Mysle ze nawet gdyby Rosberg mial wiecej niz jedno kolko wiecej to i tak by nie wyprzedzil Hamiltona , bo merc nawet bez DRS u jest szybki , no i Lewis umie sie bronic co pokazal w Bahrainie .