Hamilton lepszy dzięki odejściu Rosberga i weganizmowi

Lewis Hamilton zasugerował, że jest lepszym kierowcą Formuły 1 niż kiedykolwiek za sprawą odejścia z Mercedesa aktualnego mistrza świata Nico Rosberga i swojego przejścia na weganizm.

Rosberg po pokonaniu Hamiltona zeszłego roku niespodziewanie zakończył karierę. W miejsce Niemca do najlepszego zespołu przyszedł Valtteri Bottas, który wygrał dwa wyścigi, ale na finiszu sezonu przegrywa z Hamiltonem o 87 punktów. Hamilton cieszy się korzystniejszą atmosferą w teamie, jak i poprawą samopoczucia fizycznego, odkąd został weganem.

Na trzy wyścigi przed końcem tegorocznej rywalizacji ma już prawie w kieszeni czwarty w karierze tytuł.

Mówiąc o sezonie 2017 w swoim wykonaniu, Brytyjczyk powiedział: „Osobiście czuję się lepiej niż kiedykolwiek, fizycznie i mentalnie. Cały rok czułem się mocny psychicznie, ale pod względem fizycznym zrobiłem duży postęp, związany z decyzją o zmianie diety".

„Najlepszym posunięciem było dołączenie do tego zespołu, a drugim najlepszym zmiana diety w Singapurze. Ale i wcześniej jeździłem całkiem dobrze".

Odnosząc się do stosunków w stajni, 32-latek tłumaczył: „Spotkanie pod koniec ubiegłego roku z Toto (Wolffem, szefem ekipy - red.) było kluczowe dla umocnienia trwałości teamu".

„Po prostu wyłożyliśmy wszystko na stół i powiedzieliśmy to, co musiało zostać powiedziane. Następnie zbudowaliśmy nowe, silniejsze relacje".

„(...) Ludzie w ekipie mogą ci powiedzieć, jak przedtem funkcjonowała. Na pewno nie mogę powiedzieć, że było wspaniale w zeszłym roku".

„(...) Moje stosunki z całym zespołem, po obu stronach, są silniejsze niż kiedykolwiek były".

„(...) Jest też świetnie, że walczymy z innym zespołem. Skupiamy się na czym innym niż w sytuacji, gdy masz w stajni dwóch mocnych zawodników".