Formuła 1 » Aktualności F1 » Renault przyznaje się do "litanii" usterek nowego silnika V6 turbo dla F1

Renault przyznaje się do "litanii" usterek nowego silnika V6 turbo dla F1
Nowy silnik Renault dla Formuły 1 w trakcie pierwszej tury testów przed sezonem 2014 miał całą „litanię" usterek - przyznał jeden z szefów działu francuskiego producenta zajmującego się dostarczaniem jednostek napędowych do królowej sportów motorowych Rob White.
Z 1.6-litrowych motorów V6 Turbo marek Mercedes, Ferrari i Renault, ten ostatni na torze Jerez zawodził zdecydowanie najczęściej. Bolidy napędzane silnikami Renault przejechały prawie 6-krotnie krótszy dystans niż samochody wyposażone w jednostkę Mercedesa.
„Teraz już wiemy, że różnice między funkcjonowaniem motoru na hamowni, a w bolidzie jadącym po torze, są większe niż sądziliśmy". - mówił White. „Jesteśmy bardzo sfrustrowani, że pojawiła się ta litania problemów, które powinny były zostać wykryte i usunięte jeszcze w fabryce".
Najwięcej kłopotów miał zespół Red Bull Racing. Mistrzowie świata przez cztery dni zajęć pokonali swoim nowym bolidem tylko 21 okrążeń, najmniej ze wszystkich. W samochodzie Czerwonych Byków silnik Renault szwankował jeszcze bardziej, ponieważ został bardzo ciasno upakowany. To powodowało ciągłe przegrzania. Jednak White podkreślał: „Przyczyny awarii nie są takie jasne. Nie zawodził tylko jeden element czy system.
„Na problemy złożyło się wiele rzeczy.
„Dla przykładu, pierwszego dnia mieliśmy kłopot z elektroniką układu magazynującego energię, potem z turbosprężarką i oprogramowaniem kontrolującym ERS, co przełożyło się na awarie mechaniczne.
„(...) Walcząc z tymi problemami, odeszliśmy od optymalnej konfiguracji silnika, co zaowocowało stosunkowo słabymi czasami okrążeń. Ale pewne bolidy przynajmniej jeździły i mogliśmy lepiej zrozumieć nasze kłopoty.
Renault obiecuje doprowadzić swój silnik do porządku na następne testy, które odbędą się w dniach 19-22 lutego w Bahrajnie.„Bez dwóch zdań spodziewamy się mieć tam już stałe rozwiązanie naszych problemów". - dodał White.
Z 1.6-litrowych motorów V6 Turbo marek Mercedes, Ferrari i Renault, ten ostatni na torze Jerez zawodził zdecydowanie najczęściej. Bolidy napędzane silnikami Renault przejechały prawie 6-krotnie krótszy dystans niż samochody wyposażone w jednostkę Mercedesa.
„Teraz już wiemy, że różnice między funkcjonowaniem motoru na hamowni, a w bolidzie jadącym po torze, są większe niż sądziliśmy". - mówił White. „Jesteśmy bardzo sfrustrowani, że pojawiła się ta litania problemów, które powinny były zostać wykryte i usunięte jeszcze w fabryce".
Najwięcej kłopotów miał zespół Red Bull Racing. Mistrzowie świata przez cztery dni zajęć pokonali swoim nowym bolidem tylko 21 okrążeń, najmniej ze wszystkich. W samochodzie Czerwonych Byków silnik Renault szwankował jeszcze bardziej, ponieważ został bardzo ciasno upakowany. To powodowało ciągłe przegrzania. Jednak White podkreślał: „Przyczyny awarii nie są takie jasne. Nie zawodził tylko jeden element czy system.
„Na problemy złożyło się wiele rzeczy.
„Dla przykładu, pierwszego dnia mieliśmy kłopot z elektroniką układu magazynującego energię, potem z turbosprężarką i oprogramowaniem kontrolującym ERS, co przełożyło się na awarie mechaniczne.
Renault obiecuje doprowadzić swój silnik do porządku na następne testy, które odbędą się w dniach 19-22 lutego w Bahrajnie.„Bez dwóch zdań spodziewamy się mieć tam już stałe rozwiązanie naszych problemów". - dodał White.
źródło: f1fanatic.co.uk
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Renault przyznaje się do "litanii" usterek nowego silnika V6 turbo dla F1
Podobne: Renault przyznaje się do "litanii" usterek nowego silnika V6 turbo dla F1




Podobne galerie: Renault przyznaje się do "litanii" usterek nowego silnika V6 turbo dla F1



Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Renault