Red Bull skopiuje wloty powietrza w tylnym skrzydle autorstwa Mercedesa

Jak podaje serwis Autosport, ekipa Mercedesa zawarła w swoim tegorocznym bolidzie ciekawe rozwiązanie wzmacniające działanie systemu regulacji tylnego skrzydła (DRS). Red Bull już pracuje nad skopiowaniem wynalazku i nie ma wątpliwości, że tak samo postąpią pozostałe zespoły.

Dotychczas pisaliśmy o otworach w przednim skrzydle Mercedesa W03, ale jak się okazuje, wyścigówka ma podobny mechanizm także na tylnym płacie. Inżynierowie niemieckiego teamu skonstruowali wloty, które zostają odsłonięte, gdy kierowca włącza DRS. Przelatujące przez nie powietrze jeszcze bardziej zwiększa prędkość pojazdu na prostych. Mimo że urządzenie aktywuje kierowca poprzez obsługę DRS, Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) oświadczyła dzisiaj, iż jest ono jak najbardziej legalne. „Ten system jest zupełnie pasywny". - stwierdził przewodniczący departamentu technicznego FIA, Charlie Whiting. „Wynalazek nie zawiera żadnych ruchomych elementów i nie wchodzi w interakcję z żadnym zawieszeniem, sterowaniem, z niczym. Nie widzę więc takiego punktu regulaminu, który by go zabraniał". Helmut Marko z Red Bull Racing określił koncept Mercedesa jako „sprytny" dodając, iż Czerwone Byki nie mogły zawrzeć go w swoim bolidzie już na GP Australii, ponieważ zabrakło im czasu.