Formuła 1 » Aktualności F1 » Raikkonenowi zaszkodziły problemy na trzecim treningu

Raikkonenowi zaszkodziły problemy na trzecim treningu
2015-07-25 - G. Filiks Tagi: Hungaroring, Ferrari, Raikkonen, Węgry
Kimi Raikkonen wierzy, że mógłby wypaść lepiej w kwalifikacjach Formuły 1 do GP Węgier, gdyby nie kłopoty na ostatnim treningu.
Kierowca Ferrari dzisiaj rano miał wyciek wody i nie przećwiczył przed czasówką jazdy na miękkich oponach.
Fin poważnie zagrożony utratą posady po sezonie, w obu piątkowych sesjach zdecydowanie wyprzedzał zespołowego partnera Sebastiana Vettela, ale w kwalifikacjach pojechał wolniej niż Niemiec o 0.281 sekundy i zajął 5. miejsce, plasując się dwie pozycje za nim. Lecz "Iceman" nie rozpacza ufając, że wciąż ma szanse na podium, zwłaszcza iż ruszy z czystej strony toru, choć na torze Hungaroring bardzo trudno wyprzedzać.
„Nie jest idealnie, lecz straciliśmy poranny przejazd na miękkim ogumieniu przez tamten problem". - mówił Kimi. „Nie wiadomo, jak poradziłbym sobie gdyby nie to. „(Ale) Nie było tak źle, pojawiło się tylko parę niedociągnięć tu i tam, które kosztowały nas nieco czasu.
„Jednak przynajmniej wystartuję po czystej stronie i miejmy nadzieję zrobię to dobrze, a potem zobaczymy. Powinno być nieźle".
Vettel szykuje się na walkę z Red Bullem
Trzeci na starcie Vettel skupia swoją uwagę na obronie przed Danielem Ricciardo z Red Bulla. Były partner zespołowy ustawi się obok niego po tym, jak ustanowił rezultat słabszy o zaledwie 0.035 sekundy.
„Red Bull wykonał krok naprzód, patrząc jaką stratę do Mercedesa mieli wcześniej, a jaką mają teraz". - mówił Sebastian o swoim poprzednim teamie.
„Spodziewaliśmy się, że będą mocni. Ale wygraliśmy z nimi w kwalifikacjach, a zatem jesteśmy szybsi.
„Jest dobrze, lecz jutro czeka mnie dużo pracy, by obronić trzecią lokatę". - przewidywał.
Zobacz także: Ricciardo wierzy w wyprzedzenie Vettela »
Kierowca Ferrari dzisiaj rano miał wyciek wody i nie przećwiczył przed czasówką jazdy na miękkich oponach.
Fin poważnie zagrożony utratą posady po sezonie, w obu piątkowych sesjach zdecydowanie wyprzedzał zespołowego partnera Sebastiana Vettela, ale w kwalifikacjach pojechał wolniej niż Niemiec o 0.281 sekundy i zajął 5. miejsce, plasując się dwie pozycje za nim. Lecz "Iceman" nie rozpacza ufając, że wciąż ma szanse na podium, zwłaszcza iż ruszy z czystej strony toru, choć na torze Hungaroring bardzo trudno wyprzedzać.
„Nie jest idealnie, lecz straciliśmy poranny przejazd na miękkim ogumieniu przez tamten problem". - mówił Kimi. „Nie wiadomo, jak poradziłbym sobie gdyby nie to. „(Ale) Nie było tak źle, pojawiło się tylko parę niedociągnięć tu i tam, które kosztowały nas nieco czasu.
„Jednak przynajmniej wystartuję po czystej stronie i miejmy nadzieję zrobię to dobrze, a potem zobaczymy. Powinno być nieźle".
Vettel szykuje się na walkę z Red Bullem
Trzeci na starcie Vettel skupia swoją uwagę na obronie przed Danielem Ricciardo z Red Bulla. Były partner zespołowy ustawi się obok niego po tym, jak ustanowił rezultat słabszy o zaledwie 0.035 sekundy.
„Spodziewaliśmy się, że będą mocni. Ale wygraliśmy z nimi w kwalifikacjach, a zatem jesteśmy szybsi.
„Jest dobrze, lecz jutro czeka mnie dużo pracy, by obronić trzecią lokatę". - przewidywał.
Zobacz także: Ricciardo wierzy w wyprzedzenie Vettela »
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Raikkonenowi zaszkodziły problemy na trzecim treningu
Podobne: Raikkonenowi zaszkodziły problemy na trzecim treningu




Podobne galerie: Raikkonenowi zaszkodziły problemy na trzecim treningu
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Galerie zdjęć
Newsletter