Raikkonen pierwszym wyborem Ferrari na sezon 2014. Massa drugim

Kimi Raikkonen posiada największe szanse jeździć w Ferrari u boku Fernando Alonso podczas przyszłego sezonu.

Taką informację miała przekazać sama Scuderia - w prywatnej rozmowie dziennikarzowi brytyjskiej telewizji Sky Sports.

Według Marka Hughesa ekipa z Maranello bierze pod uwagę praktycznie tylko ściągnięcie z powrotem Raikkonena, który jeździł dla niej w latach 2007-2009 i podczas pierwszego sezonu za kierownicą czerwonego bolidu wywalczył póki co swój jedyny tytuł mistrza świata, oraz pozostawienie Felipe Massy. Brazylijczyk jest jednak drugim wyborem włoskiego zespołu. „Ferrari powiedziało mi, że celują w pozyskanie Kimiego". - doniósł Hughes z padoku toru Monza, gdzie trwa wyścigowy weekend GP Włoch. „Czytając między wierszami z tego co mówią, jeżeli nie uda się odzyskać Raikkonena, przedłużą kontrakt Massie".

Menedżer Raikkonena - Steve Robertson niedawno przyznał się do negocjacji z Ferrari, zaś szef słynnej stajni Stefano Domenicali wczoraj po raz kolejny publicznie potwierdził możliwość ponownego zatrudnienia "Icemana". „Dlaczego nie?" - spytał retorycznie.

Choć Raikkonen wydaje się obecnie dużo mocniejszy niż Massa, Alonso wbrew wcześniejszym sugestiom podobno nie ma nic przeciwko powrotowi 33-latka do Ferrari.

„Fernando wie, że Kimi jest kompletnie apolityczny. Nie będzie próbował knuć za jego plecami, zjednywać sobie najlepszych inżynierów teamu itp. Pod tym względem Kimi nie jest zagrożeniem". - wyjaśniał Hughes. Zdaniem Sky Sports obok transferu do Ferrari i pozostania w Lotusie, Raikkonen ma jeszcze opcję powrotu do McLarena. Pryncypał brytyjskiej stajni Martin Whitmarsh ostatnio zaprzeczył, jakoby rozmawiał z Kimim, ale jednocześnie nie wykluczył pozyskania go na sezon 2014.