Raikkonen niezaspokojony szóstą lokatą. "Mogło być lepiej"

Kimi Raikkonen nie jest do końca ustatysfakcjonowany szóstym miejscem wywalczonym w mokrych kwaifikacjach na Silverstone. Fin wierzy, że mógłby zapewnić sobie wyższą pozycję startową, gdyby w Q3 od razu założył nie deszczowe, a przejściowe opony, na których uzyskiwano najlepsze czasy. "Icemanowi" dodatkowo szwankował bolid. „Popełniliśmy mały błąd zaczynając finałowy segment czasówki na pełnych deszczówkach, bo przez to zaliczyłem tylko jedno okrążenie przy użyciu przejściówek". - powiedział Kimi. „Myślę, że mogłem pojechać szybciej. Mieliśmy także problem z KERS, który próbowaliśmy wyeliminować w trakcie przerwy. Szósta lokata to naturalnie nie katastrofa, ale mogło być lepiej".

Drugi reprezentant Lotusa - Romain Grosjean jest jeszcze bardziej zawiedziony, ponieważ mimo że awansował do trzeciej części kwalifikacji, nie wziął w niej udziału. Pod koniec Q2 Francuz wypadł z zalanego wodą toru, grzęznąc w żwirze, z którego wyciągać musieli go porządkowi. Na finałowy segment nie zdążyli. „To frustrująca sytuacja". - przyznał. „Bardzo przepraszam zespół, bo mieliśmy chyba mocny wóz, ale błędy się czasami zdarzają (...). Było bardzo ślisko. Zasługiwaliśmy na lepszy wynik, lecz jutro damy z siebie wszystko, by przesunąć się do przodu i zdobyć trochę dobrych punktów. Wyścig będzie długi, a pozycja startowa niezbyt ważna, jeśli warunki pozostaną zmienne. Poza tym, dzięki opuszczeniu Q3 zaoszczędziłem komplet ogumienia przejściowego. Zobaczymy, co się jutro wydarzy".