Formuła 1 » Aktualności F1 » Pirelli chce zostać w F1 pod pewnymi warunkami
Pirelli chce zostać w F1 pod pewnymi warunkami
Pirelli zamierza dalej dostarczać opony Formule 1, ale postawiło jej pewne warunki.
Włoski producent i najważniejsza seria wyścigowa świata mają kontrakt do końca sezonu 2016. FIA dwa dni temu otworzyła przetarg na zaopatrzeniowca F1 w ogumienie na lata 2017-2019, w którym chce wziąć udział też Michelin.
Francuzowi zaproponowali przygotowanie niskoprofilowych opon na 18-calowe felgi, zapewniających "stabilne osiągi oraz przyczepność", w przeciwieństwie do delikatnych gum Pirelli. Pirelli tymczasem wyraziło gotowość do dostarczenia F1 opon i wytrzymałych, i szybko zużywających się, zarówno w obecnym rozmiarze, jak i tym oferowanym przez Michelin.
Firma z Mediolanu prosi natomiast, by nie musiała ponosić zbyt wysokich kosztów, jednocześnie usilnie wnioskuje o więcej testów ogumienia na torze przed każdym sezonem.
„Planujemy pozostać w F1, jeżeli będą przepisy, na które się zgadzamy, przystępne koszty i akceptacja gwarancji wymaganych przez nas w umowie". - powiedział prezes Pirelli, Marco Tronchetti Provera. „Chcemy należytych testów, abyśmy mogli dostarczyć możliwie najlepszy produkt. W takiej sytuacji jesteśmy gotowi pomóc wykreować bardziej emocjonujące wyścigi, lecz tylko z zachowaniem najwyższego poziomu bezpieczeństwa.
„Na większej liczbie testów skorzystałyby też zespoły. Moglibyśmy pojeździć w cieplejszych warunkach, np. w Bahrajnie czy w Abu Zabi.
„Jeżeli czekamy na przedsezonowe testy do lutego, wtedy jest już za późno, poza tym panują na nich zbyt niskie temperatury.
„Dodatkowe testy dla opon leżą w interesie całej Formuły Jeden".
Odnosząc się do możliwości przygotowania trwalszego ogumienia, Tronchetti Provera wyjaśniał: „Jesteśmy na to gotowi. Nie ma problemu.„Najłatwiej jest zrobić oponę wytrzymującą 10 wyścigów, albo cały sezon. Pod względem technologicznym to najłatwiejsze zadanie.
„Trudne jest to, co wykonujemy obecnie, czyli dostarczanie opon, które wytrzymują 10, 15, 30 okrążeń i są bezpieczne".
Komentując propozycję przeniesienia bolidów F1 na 18-calowe felgi, Włoch oznajmił: „Jesteśmy gotowi dostarczyć opony nawet na 20-calówki. Nie ma to dla nas znaczenia".„Pokazaliśmy opony na 18-calowych felgach na bolidzie GP2 tutaj (w Monako)".Pirelli jednak protestuje przeciw najnowszym ustaleniom Grupy Strategicznej F1, aby od przyszłego roku zespoły same dowolnie wybierały sobie mieszanki slicków na wyścigi.
„To absolutnie nie może się wydarzyć". - podkreślał Tronchetti Provera.
„Musimy udzielać gwarancji na bezpieczeństwo naszych produktów. Dobór mieszanek musi pozostać w naszych rękach, ponieważ nie chcemy, by opony były używane niewłaściwie.„Możemy znaleźć sposób na dostarczanie bezpiecznego ogumienia z jednoczesnym zapewnieniem pewnego pola manewru teamom. Jednak podstawowy wybór opon musi być dokonywany przez nas". - tłumaczył.
Grupa Strategiczna F1 dodatkowo zaplanowała wejście szerszych opon na tylną oś w sezonie 2017.
Włoski producent i najważniejsza seria wyścigowa świata mają kontrakt do końca sezonu 2016. FIA dwa dni temu otworzyła przetarg na zaopatrzeniowca F1 w ogumienie na lata 2017-2019, w którym chce wziąć udział też Michelin.
Francuzowi zaproponowali przygotowanie niskoprofilowych opon na 18-calowe felgi, zapewniających "stabilne osiągi oraz przyczepność", w przeciwieństwie do delikatnych gum Pirelli. Pirelli tymczasem wyraziło gotowość do dostarczenia F1 opon i wytrzymałych, i szybko zużywających się, zarówno w obecnym rozmiarze, jak i tym oferowanym przez Michelin.
Firma z Mediolanu prosi natomiast, by nie musiała ponosić zbyt wysokich kosztów, jednocześnie usilnie wnioskuje o więcej testów ogumienia na torze przed każdym sezonem.
„Planujemy pozostać w F1, jeżeli będą przepisy, na które się zgadzamy, przystępne koszty i akceptacja gwarancji wymaganych przez nas w umowie". - powiedział prezes Pirelli, Marco Tronchetti Provera. „Chcemy należytych testów, abyśmy mogli dostarczyć możliwie najlepszy produkt. W takiej sytuacji jesteśmy gotowi pomóc wykreować bardziej emocjonujące wyścigi, lecz tylko z zachowaniem najwyższego poziomu bezpieczeństwa.
„Na większej liczbie testów skorzystałyby też zespoły. Moglibyśmy pojeździć w cieplejszych warunkach, np. w Bahrajnie czy w Abu Zabi.
„Dodatkowe testy dla opon leżą w interesie całej Formuły Jeden".
Odnosząc się do możliwości przygotowania trwalszego ogumienia, Tronchetti Provera wyjaśniał: „Jesteśmy na to gotowi. Nie ma problemu.„Najłatwiej jest zrobić oponę wytrzymującą 10 wyścigów, albo cały sezon. Pod względem technologicznym to najłatwiejsze zadanie.
„Trudne jest to, co wykonujemy obecnie, czyli dostarczanie opon, które wytrzymują 10, 15, 30 okrążeń i są bezpieczne".
Komentując propozycję przeniesienia bolidów F1 na 18-calowe felgi, Włoch oznajmił: „Jesteśmy gotowi dostarczyć opony nawet na 20-calówki. Nie ma to dla nas znaczenia".„Pokazaliśmy opony na 18-calowych felgach na bolidzie GP2 tutaj (w Monako)".Pirelli jednak protestuje przeciw najnowszym ustaleniom Grupy Strategicznej F1, aby od przyszłego roku zespoły same dowolnie wybierały sobie mieszanki slicków na wyścigi.
„To absolutnie nie może się wydarzyć". - podkreślał Tronchetti Provera.
„Musimy udzielać gwarancji na bezpieczeństwo naszych produktów. Dobór mieszanek musi pozostać w naszych rękach, ponieważ nie chcemy, by opony były używane niewłaściwie.„Możemy znaleźć sposób na dostarczanie bezpiecznego ogumienia z jednoczesnym zapewnieniem pewnego pola manewru teamom. Jednak podstawowy wybór opon musi być dokonywany przez nas". - tłumaczył.
Grupa Strategiczna F1 dodatkowo zaplanowała wejście szerszych opon na tylną oś w sezonie 2017.
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
2
Komentarze do:
Pirelli chce zostać w F1 pod pewnymi warunkami
Podobne: Pirelli chce zostać w F1 pod pewnymi warunkami
Pirelli podało opony na GP Monako »
Williams ma propozycję zbudowania bolidu do testów nowych opon Pirelli na 18-calowe felgi »
Pirelli wybrało opony na GP Hiszpanii i GP Kanady »
Hamilton narzeka na tegoroczne opony Pirelli dla F1. Są trochę twarde »
Podobne galerie: Pirelli chce zostać w F1 pod pewnymi warunkami
Testy F1 po GP Abu Zabi 2018 »
Testy opon w F1 po GP Abu Zabi 2015 »
Opony Pirelli dla F1 na sezon 2013 »
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter