Petrov zawiedziony stratą punktów

Vitaly Petrov, który jest debiutantem w F1, aż do 55. okrążenia jechał po drugie w tym sezonie punkty. Pierwsze zdobył podczas GP Chin, kiedy to skończył wyścig na siódmym miejscu. Plany pokrzyżowało mu starcie z Fernando Alonso, przez które Rosjanin dojechał do mety dopiero na piętnastej pozycji. Kierowca Renault zaczynał wyścig na dziewiątym miejscu podczas, gdy Alonso startował z dwunastego.Petrov pozostawał na punktownej pozycji przez wiekszość wyścigu, trzymając za sobą Ferrari przez około dziesięć okrążeń. Udowodnił tym samym, że w świetny sposób potrafi się bronić przed atakami szybszego Alonso. Gdy zawodnik Ferrari przystąpił do ataku na cztery okrążenia przed końcem, doszło do kolizji. Tylnie koło bolidu Alonso zetknęło się z przednim w samochodzie Petrova. Rosjanin został zmuszony do zjechania do alei serwisowej.

"Pomimo, że jestem rozczarowany brakiem punktów, to naprawdę podobał mi się wyścig, a samochód był świetnie przygotowany.", powiedziła Petrov.

"Podczas wyścigu miałem wrażenie, że będzie padać, co z pewnością uatrakcyjniłoby widowisko. Okazało się jednak, że opady były lekkie i nie wplynęły na sytuację na torze."

"Pod koniec wyścigu, gdy walczyłem z Alonso, moje opony były naprawdę zdarte.""Próbował wyprzedzić mnie w zakręcie numer 3. Mój samochód wypchnęło delikatnie na zewnątrz przez co doszło do kolizji. Cała sytuacja była pechowa, a ja jestem zawiedziony, że nie udało mi sie zdobyć punktów. Są jednak pozytywy. Samochód jest w stanie walczyć o miejsca w pierwszej dziesiątce."