Obniżenie kosztów w F1 następnym celem Todta

Prezydent Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) - Jean Todt planuje teraz poprowadzić Formułę 1 do zmniejszenia kosztów startów dla prywatnych zespołów, po przeforsowaniu ubiegłego tygodnia pomysłów na rzecz uatrakcyjnienia wyścigów.

Według portalu Motorsport.com, Francuz odegrał kluczową rolę w zatwierdzeniu przez Grupę Strategiczną F1 najnowszego pakietu zmian mających uczynić zawody Grand Prix ciekawszymi, na czele z ograniczeniem kierowcom pomocy w jeździe, głównie na starcie. Todt zasugerował, że jego następnym celem jest rozwiązanie problemów finansowych mniejszych teamów.

„Chcemy jeszcze bardziej poprawić Formułę 1 na najbliższe lata i obniżyć koszty". - powiedział.

FIA między innymi pracuje nad obniżeniem cen za hybrydowe silniki V6 turbo dla prywatnych ekip. Niemiecki magazyn Auto Motor und Sport twierdzi, że o ile aktualnie komplet jednostek napędowych i skrzyń biegów na sezon kosztuje od 17 do 22 milionów USD, o tyle Todt dąży, by od 2017 roku prywatny zespół płacił za motory 12 milionów i 1.5 miliona za przekładnie. "Nie możemy dawać prezentów"

Jednak Ferrari i Mercedes już ostrzegli, że mogą nie być w stanie istotnie zejść z cenami.

„Pokaż mi drugą taką sytuację na świecie, gdzie musisz sprzedawać coś po ustalonej cenie". - powiedział szef Ferrari, Maurizio Arrivabene. „Negocjujemy, aby oferować silnik za jak najmniejsze pieniądze, ale nie możemy dawać prezentów".

Christian 'Toto' Wolff kierujący Mercedesem wyjaśniał: „Pan Todt chce obniżyć ceny silników dla prywatnych zespołów, ponieważ pochłaniają dużą część ich budżetów. Traktujemy to bardzo poważnie, analizujemy sytuację, ale niestety już mamy ustaloną strategię, posiadamy też plan inwestycyjny.

Christian 'Toto' Wolff i Maurizio Arrivabene

„Przyznajemy, że to ważna kwestia, dlatego analizujemy sprawę i obiecujemy wrócić z odpowiedzią, czy obniżka cen jest realna, czy nie.

„Ale miałaby ogromny wpływ, ponieważ w dużej korporacji ustalasz uzasadnienie biznesowe, następnie podpisujesz umowy. Jeżeli trzeba coś zmienić, (...) musisz uzasadnić dlaczego i mieć nowy plan. To trudna sprawa".

Sprawiedliwszy podział pieniędzy

Todt ponadto stara się o zmiany na korzyść mniejszych stajni w podziale pieniędzy zarabianych przez F1. Aktualnie duże zespoły otrzymują zdecydowanie więcej dzięki specjalnym bonusom.„Wiemy, że istnieje brak równowagi w podziale pieniędzy". - powiedział prezydent FIA. „Pracujemy nad tym problemem". - dodał.