Norris "potencjalną gwiazdą przyszłości" w F1

Zespół McLaren-Honda jest zachwycony postawą swojego juniora Lando Norrisa na testach Formuły 1 po GP Węgier. Dyrektor wyścigowy teamu Eric Boullier nazwał obiecującego Brytyjczyka „potencjalną gwiazdą przyszłości".

17-latek, który w przeszłości został najmłodszym w historii mistrzem świata w kartingu, a obecnie walczy o mistrzostwo w Europejskiej Formule 3, wczoraj zaimponował i w F1. Norris zajął bolidem McLarena i Hondy drugie miejsce, ustępując jedynie Sebastianowi Vettelowi - tylko o 0,261 sekundy. Pojechał szybciej niż Fernando Alonso cztery dni wcześniej w kwalifikacjach na Hungaroringu. Miał przewagę ultramiękkich opon, ale jego rezultat wciąż budzi uznanie.

Na zespole wywarł duże wrażenie wieloma swoimi cechami.

„Lando zaimponował nam wszystkim swoją dojrzałością, profesjonalizmem i szybkością. Bardzo szybko nauczył się bolidu, choć był to dopiero jego pierwszy występ w modelu MCL32". - mówi Boullier.

„Jego wskazówki przekazywane inżynierom były wartościowe i dokładne. Niewątpliwie jest atutem naszego składu kierowców testowych - nie wspominając, że jest potencjalną gwiazdą przyszłości". Sam Norris komentował: „To był naprawdę dobry dzień - bardzo produktywny dla nas wszystkich. Zdołałem przerobić wszystkie próby, o jakie prosił mnie zespół i wszystko poszło udanie".

„Przyzwyczajanie się do bolidu początkowo było trochę wyzwaniem, ale na koniec dnia czułem się bardzo komfortowo. Pokonałem wiele okrążeń (91 - red.) i naprawdę mi się podobało".

„Na końcu chciałbym złożyć wielkie podziękowania dla zespołu za tę szansę. Miejmy nadzieję, że jest pierwszą z wielu!"

W ramach przygotowań do wczorajszego występu Norris wcześniej miał prywatne testy w Portugalii za kierownicą McLarena z sezonu 2011. Wszystko to jest nagrodą za zdobycie prestiżowego wyróżnienia McLaren Autosport BRDC Award, w pakiecie z którym dostał również posadę kierowcy testowego teamu, jeżdżącego także w symulatorze.