Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena

Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena

2017-04-20 - G. Filiks     Tagi: Testy F1, Formuła 1, McLaren, Honda
Zespół McLaren-Honda nie rozumie, dlaczego nagle przestał mu się psuć silnik drugiego dnia testów Fomuły 1 po GP Bahrajnu.

Problematyczna i słaba jednostka napędowa Hondy regularnie odmawiała posłuszeństwa w trakcie GP Bahrajnu. Awarii ulegało MGU-H, czyli system odzyskiwania energii cieplnej ze spalin.
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarenaNagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Na testy wprowadzono prowizoryczne zmiany mające na celu zażegnanie problemu, ale pierwszego dnia zajęć silnik Hondy przestał działać już po dwóch okrążeniach.

Jednak wczoraj Stoffel Vandoorne był w stanie pokonać sprawnie 81 kółek.

Dyrektor wyścigowy teamu Eric Boullier jest zdziwiony, ponieważ nie zastosowano żadnych nowych modyfikacji.

Spytany, dlaczego motor się naprawił, Francuz odparł: „Gdybyśmy wiedzieli... w tym tkwi problem. Nie wiem, jak to się stało". „Wszystko działało idealnie. Nawet ustawialiśmy go trochę agresywniej, starając się skorzystać z zaistniałej okazji - i wszystko pracowało".

„To był porządny dzień testowy (...)"


Awaria trudna do zrozumienia


Boullier stwierdził też, że tak samo zagadkowa jest awaria pierwszego dnia testów i będzie trudno ją rozwikłać.
„Nie mogliśmy znaleźć w bolidzie żadnej materii, która byłaby nie taka jak trzeba. Myślę więc, że zrozumienie, co jest nie tak, będzie skomplikowane dla Hondy". - mówił.

„Może to problem z partią, może jakieś anomalnie są związane z bolidem... nie ma prostej przyczyny".



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
5

Komentarze do:

Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena

Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Gość 1342 2017-04-20 12:41
Może sabotażysta miał wolne.
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Zadumany Polak 2017-04-20 17:20
W testach pilota Pirxa Lema. Awarię wywolala woda która zaniniła się w lód a potem wyparowała podczas uruchamiania silnika rakietowego. Mclaren i Honda powinni wprowadzić nadzór kamerowy całodobowy w tym nazór termiczny silnika i jego części na każdym fragmencie jego istnienia w tym transportu. Być może jest to zemsta i celowe działanie kogoś kto na przykład błednie składa silnik lub oblewa pewne elementy chemikaliami po to by się przegrzewały. Trzeba też przanalizować wszelkie procedury startowe w tym wstępne podgrzewanie silnika a nawet temperaturę opon. Warto też sprawdzić kogo z zespołu nie ma ns testach, lub kto nowy się pojawił w fabryce bo być może ktoś do tej pory w niewłaściwej kolejności składał silnik lub stosował niewłaściwe tańsze śruby, a te drogie sprzedawał z zyskiem.
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
FAN F1 2017-04-20 22:34
Zadumany Polak- czy tobie nie zwalil sie sufit na glowe? Sabotaz jest i to napewno w twoim kompie
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Zadumany Polak 2017-04-21 12:50
problemem tez sa wilgotne meskie odbyty ktore lubie penetrowac.
Nagła bezawaryjność silnika Hondy zagadką dla McLarena
Jak to mówią 2017-04-21 16:07
prowizorki sa najlepsze. A tak na poważnie nie rozumieją awarii więc widać jak bardzo w tyle są z tym silnikiem.