Newey: Vettel spróbuje być jeszcze lepszy

Sezon 2011 przebiegał pod znakiem dominacji Sebastiana Vettela. Niemiec wyśmienicie wykorzystał bezkonkurencyjny bolid Red Bulla, wygrywając większość wyścigów. Mimo niemal perfekcyjnej kampanii w swoim wykonaniu, 24-latek podczas następnej edycji mistrzostw zamierza jeździć jeszcze lepiej. Tak przynajmniej twierdzi dyrektor techniczny Czerwonych Byków - Adrian Newey, który zapowiada poprawę również ze swojej strony.

„Seb to bardzo inteligentny młody facet, bardzo zdeterminowany, dociekliwy, starający się zrozumieć cały samochód, jak i własne tempo. Gdy popełni błąd, a takowe z racji bycia człowiekiem oczywiście mu się zdarzają, wówczas próbuje wyciągnąć odpowiednie wnioski". - powiedział Newey serwisowi Autosport.

„Będzie dokładnie analizował miniony sezon, myśląc o tym, by kolejny był lepszy. Przykładem potknięcia jest chociażby GP Kanady, po którym Seb był z siebie niezawodolony, ponieważ przegrał. Dominował przez cały wyścig i oddał prowadzenie na ostatnim okrążeniu".

„Szczerze powiedziawszy cały zespół był potem w kiepskim nastroju. Ten błąd nas czegoś nauczył - sam miałem do siebie pretensje, że podczas kluczowych momentów nie podjęliśmy wystarczających działań. Prawdopodobnie można było zrobić więcej, gdy na torze powiewała czerwona flaga, mogliśmy też przekazać Sebowi więcej informacji o coraz szybszym Jensonie (Buttonie) na ostatnich kółkach. Właśnie z takich małych pomyłek trzeba wyciągać wnioski". Słynny konstruktor podkreślił ponadto, iż cała załoga Red Bull Racing wciąż czuje głód wygrywania, mimo zdobycia czterech mistrzowskich tytułów na przestrzeni dwóch ostatnich lat: „Nasza żądza odnoszenia sukcesu jest olbrzymia. Tak naprawdę czujesz ją w każdej sytuacji - gdy jesteś dajmy na to siódmy, też chcesz piąć się wyżej. Zabawne w tym wszystkim jest to, że gdy radzisz sobie dobrze, nie wydaje ci się, byś robił coś inaczej niż wtedy, gdy zawodzisz".