Vettel nie puszcza Neweya z Formuły 1

Sebastian Vettel radzi dyrektorowi technicznemu Red Bulla - Adrianowi Neweyowi, by lepiej zapomniał o przejściu z Formuły 1 do regat żeglarskich o Puchar Ameryki.

Wyścigówki powstałe na desce kreślarskiej słynnego konstruktora dały Vettelowi cztery mistrzowskie tytuły, ale Newey zdradził niedawno, że ma chęć „zająć się czymś innym niż tylko sporty motorowe". Od lat krążą plotki, jakoby guru techniczny Czerwonych Byków miał zacząć projektować jachty dla reprezentacji Wielkiej Brytanii w Pucharze Ameryki, nazywanym "Formułą 1 na wodzie".

Newey potwierdza zainteresowanie tymi zawodami i podczas zeszłotygodniowego GP Abu Zabi w całej sprawie nawet spotkał się z nim legendarny brytyjski żeglarz Ben Ainslie. Vettel skomentował spekulacje o odejściu Neweya z F1 pół żartem, jednak dał do zrozumienia, że mu się nie podobają.

„Nie chcę, by to zrobił". - powiedział 26-latek na antenie telewizji Servus TV spytany o zaangażowanie się Neweya w regaty o Puchar Ameryki.

„Nie potrafię sobie go tam wyobrazić.

„Nigdy nie widziałem, jak żagluje - uwielbia jeździć i sprawia mu to dużą przyjemność.

„Jeżeli pójdzie na żagle, zawsze wróci ze spaloną skórą". - śmiał się Sebastian. „To po prostu był do niego nie pasowało".

Sam Newey spytany po raz kolejny o Puchar Ameryki, odparł: „Może pewnego dnia, ale nie w najbliższej przyszłości".