Formuła 1  »  Aktualności F1  »  Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu
Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu

Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu

2014-02-26 - G. Filiks     Tagi: Bolid F1
Bolidy Formuły 1 na sezon 2014 naprawia się dwa razy dłużej niż zeszłoroczne, wskazał dyrektor inżynierii Ferrari, Pat Fry.

Tegoroczne wyścigówki są całkiem inne od poprzednich, przez co mechanicy jeszcze ich nie znają. Jednak przede wszystkim mają dużo bardziej złożoną konstrukcję i na zimowych testach zespoły przekonują się, że nawet stosunkowo niewielkie awarie trzeba eliminować godzinami. Ferrari miało tak tak z telemetrią trzeciego dnia ubiegłotygodniowych testów w Bahrajnie. „Nowe bolidy są tak skomplikowane... Potrzeba trochę czasu, aby je naprawić". - przyznał Fry.

„Ciężej dotrzeć do wadliwych elementów niż je wymienić. Stare samochody już znaliśmy.

„Sądzę, że naprawa trwająca w Bahrajnie cztery godziny, z zeszłorocznym wozem zajęłaby dwie".
Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasuNaprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu
Marussia podczas testów na Sakhir wymieniała silnik V6 turbo Ferrari niemal cały dzień. Dlatego są obawy, czy mechanicy będą zdążali naprawiać samochody podczas weekendu wyścigowego. Między trzecim treningiem a kwalifikacjami są tylko dwie godziny przerwy.

„Rzeczy typu wymiana jednostki napędowej będzie się robić szybciej, ale nie tak szybko, jak w przypadku starego motoru Coswortha".
- mówił szef Marussi, John Booth.

„Ze względu na ograniczoną liczbę zapasowych części, na testach nie mamy silnika obudowanego, a obudowanie go zajmuje 10 razy dłużej niż montaż w bolidzie.
„Podczas samego sezonu zapasowe silniki będą już gotowe do pracy. Jednak jeśli pojawi się jakaś awaria elektryki głęboko w środku, będziemy na granicy ram czasowych".


Mechanik Toro Rosso dodał: „Problem tkwi w tym, że nowe silniki są upakowane na milimetry.
Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasuNaprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu
„Znalezienie uszkodzonego czujnika, przez który dla zachowania środków ostrożności zatrzymałeś bolid, wymaga rozmontowania połowy jednostki. Dostęp do poszczególnych części jest naprawdę utrudniony".



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Naprawa nowych bolidów F1 zabiera dwa razy więcej czasu