Mercedes spodziewa się być jeszcze szybszy w GP Malezji

Mercedes może dominować nad rywalami w Formule 1 jeszcze bardziej podczas kolejnego wyścigu o GP Malezji, przewiduje dowodzący zespołem Christian "Toto" Wolff.

Broniące mistrzowskich tytułów Srebrne Strzały były całkowicie poza zasięgiem konkurencji na inaugurację sezonu 2015 w Australii, gdzie najszybszy z reszty stawki w kwalifikacjach Felipe Massa z Williamsa stracił do zdobywcy pole position Lewisa Hamiltona aż 1.4 sekundy. W wyścigu, Hamilton razem z teamowym partnerem Nico Rosbergiem finiszowali pół minuty przed trzecim Sebastianem Vettelem z Ferrari, który okazał się tylko jednym z trzech niezdublowanych przez nich kierowców.

Mercedes twierdząc, że wzmocnił się tego roku dzięki zdecydowanej poprawie aerodynamiki bolidu, spodziewa się uciec pozostałym nawet bardziej za dwa tygodnie na pełnym szybkich zakrętów torze Sepang. „Potencjalnie tak". - potwierdził Wolff. „Pod względem aerodynamiki jesteśmy teraz silni, tak jak pod względem silnika. Udało nam się dobrze zintegrować te elementy".

Boss Mercedesa zaznaczył jednak, że jego stajnia nie może oczekiwać zdobycia dubletu w każdym GP, biorąc pod uwagę ryzyko awarii czy błędu kierowcy.„GP Australii było dla nas perfekcyjnym weekendem". - tłumaczył. „Mieliśmy bezawaryjny bolid, bezbłędnych kierowców i dojechaliśmy na pozycjach 1-2.

„Ale nie sądzę, by można było spodziewać się teraz, że będzie tak cały czas".