Mercedes "niezadowolony" ze swojej szybkości

Mercedes jest "niezadowolony" ze swojej szybkości w GP Singapuru, po nieoczekiwanym oddaniu inicjatywy Red Bullowi i Ferrari na piątkowych treningach Formuły 1 na ulicach azjatyckiego miasta-państwa.

W pierwszej dzisiejszej sesji najlepszy czas uzyskał Nico Rosberg, ale w drugiej tabelę otwierał Daniił Kwiat. Zaledwie 0,039 sekundy wolniej niż Rosjanin pojechał Kimi Raikkonen. Natomiast Lewis Hamilton zajął tylko 4. miejsce, a Rosberg był dopiero 7. Christian "Toto" Wolff dowodzący mistrzowskim zespołem potwierdził pogłoski, że Srebrne Strzały mają problemy z oponami.

„Jesteśmy niezadowoleni z naszych dzisiejszej formy". - powiedział Austriak. „Nie zdołaliśmy do końca skłonić do pracy opon tak, jak powinniśmy. Ani na pojedynczym okrążeniu, ani na długich przejazdach.

Christian 'Toto' Wolff

„Widzieliśmy parę spektakularnych okrążeń ze strony Red Bulla. Trzeba więc się zebrać i ocenić sytuację".

Daniel Ricciardo, Kwiat, czy Sebastian Vettel sugerowali, że Mercedes ukrywa swoją dyspozycję, ale Hamilton temu zaprzeczył.

Obrońca tytułu szykuje się na najcięższą walkę o pole position w całym sezonie jutro.

„Może tak być". - mówił. „Ferrari jest bardzo szybkie, albo tak samo szybkie, Red Bull też wydaje się konkurencyjny patrząc na czasy okrążeń, choć wciąż będziemy się liczyć.

„Nie mieliśmy żadnych problemów", - stwierdził Brytyjczyk, „po prostu to rywale są tak szybcy. Tutaj zawsze różnice między zespołami są mniejsze. W ten weekend konkurencja jest jeszcze bliżej, potencjalnie nawet nas wyprzedza.

Dodał jednak: „Rywale wydają się szybcy, ale jutro jest nowy dzień".