Hamilton zaskoczony rozmiarem straty do Vettela

a podobno lepszy kierowca potrafi zniwelować swoim talentem stratę na technicznych torach .No i co? D..a.Bo na silnikowych tego sie nie da-co ma zrobic? pchać bolid żeby szybciej jechał???

Tak, 0,6 kierowca zniweluje, ogarnij się gdyby to Stroll jechal Ferrari to pewnie lewis bylby na p1 a miedzy czołowka, czyli Seb, Lewis, Max, Dan to pewnie dzieli 0,1 max 0,2 jak dac im rowne auta.

Forza Ferrari!

to porównaj sobie czas Hamiltona z Botasem i policz ile może swoim talentem zniwelować kierowca

Mercedes od dawna wiedział, że ma problemy na torach z dużym dociskiem. Mieli pełną świadomość, że muszą poprawić docisk od podłogi i przyczepność mechaniczną. Niestety dla nich, nie odrobili pracy domowej. Po prostu dali tyłka. Poniosą tutaj co najmniej takie straty, jak czerwoni ponieśli wobec nich na Monza.Co najmniej. No niestety, w kalendarzu są takie powolne tory z kwadratowymi zakrętami, które są zaprzeczeniem prawdziwych torów wyścigowych, bez możliwości wyprzedzania, na których trudno w ciągu 2 h przejechać dystans wyścigu. Co w nich fajnego ? Chyba tylko dzwony w bandy... Takie tory są może i dobre, ale tylko dla Formuły E. Monaco wystarczy, ze względów historycznych.

@ekwador15 to czemu nie zniwelował skoro jest najlepszy,przegrał nawet z Kimim ,który jęździ bo musi.Co ty porównujesz Hamiltona do Bottasa?Bottas jest najgorszy z całego Q3,wszyscy by go objechałi w takich samych bolidach. W sumie ekwador napisał prawdę źe Seb, Lewis, Max, Dan+ Ferdek mieszcą sie w 0,1 ,0,2 sec .Jedni są lepsi w qwalu inni w wyścigu+ dyspozycja dnia ,warunki na torze i sam tor komu pasuje,a nie jakis Bottas totalny średniak jak Webber,który nawet mając najlepszy bolid nie potrafi walczyć o tytuł

Bottas objeżdżał Massę w Williamsie, więc takim średniakiem to nie jest.

Hamilton zaskoczony? to właśnie pokazuje różnicę klasy Vettela czy nawet Verstappena a Hamiltona. Hamilton to przeciętniak który bardzo często gubi się na torze szczególnie gdy jest spory ścisk, przeciętniak w najlepszym bolidzie, w Mercedesie to nawet Palmer który tez jest przeciętniakiem by wygrywał wyścigi.

sie nakręca, pisz chłopaku pisz o średniakach przecietniakach i swoich osiągnięciach tez wspomnij.

(...) Nie wiem, gdzie Ferrari znalazło swoje tempo. Taka zmiana z zawodów na zawody jest dziwna, jest trochę inaczej pomiędzy nami. Ale mam nadzieję, że w kolejnych wyścigach będziemy naprawdę mocni". (c) HAMILTON ... zy on jest id**? Porównuje Monze z singapurem ?! nawet niedoswiadczeni fani wiedza że to kompletnie co inego . A dlaczego niby mclren zrobił też ogromny progres?! Co za de** .. dziwi się ... po prostu myślał inaczej i nie doszacował Ferrari , tak jak Ferarri xle ustawilo samochod na silverstone , to podobnie słabo (ciut lepiej i tak) ustawili na Monzy . O dziwo na Spa ustawienia były najlepsze z tych 3 torów , a singapur , super! brawo ferrari! Ale jesli KLIENT RENAULT potrafi być na 2-3 , to renault jako konstruktor powinni byc przed nimi ! Wiedza o tym więc to że Hulk był najlepszy z najgorszych nie znaczy że ktoś w bolidzie renault nie zrobiłby jeszcze lepiej!! Hulk ma genialna sytuacje bo jexdzi z CIAPĄ i dlatego dobrze wypada!! Tak samo na 90% torów lepiej wypada Massa , który przeciez porpzednio baty dostawał i od Alonso i od Bottasa , więc wnioski mozna samemu pododawać

!!! FORZA FERRARI !!! GRANDE VETTEL !!! GRANDE MACCHINA !!! FERRARI E MIGLIORE !!!

Skończyło się spalanie oleju mercedesowi, skończyły się pole position Hamiltona. Ponad 0,6sek, ale dostał baty i szkole od Vettela kto tu jest najlepszy na torze.

dalej spalaja olej ,jak gdzieś wyliczyli to daje im 0,150 sec w qwalu i 6 sec w wyścigu gdy mają 1,2 l na 100km.Czyli jak ktoś w ogóle nie spala oleju (czytaj Honda) to traci 0,6 w qwalu i do 24 sec w wyścigu -taki to uczciwy sport

Ale głupoty piszesz. Już od GP Włoch jest mniejszy limit spalania oleju dla wszystkich, zamiast 1,2l na 100 km teraz jest 0,9l na 100km, więc spalanie oleju się nie skończyło, także dla Ferrari. Będą następne wyścigi na innych torach i zobaczymy jak wypadną Mercedes i Ferrari. Nieraz jak czytam takie komentarze, w których ktoś na podstawie jednej sesji ocenia kierowców tylko i wyłącznie na podstawie czasów bez patrzenia na opony, ładunek paliwa itp., możliwości bolidu na danym torze i nagle okazuje się, że według kogoś jeden kierowca to mistrz, a drugi dostał baty to zastanawiam się co w głowie mają takie łepki, które zamiast patrzeć na całokształt jazdy kierowcy w sezonie i karierze patrzą tylko na jedną sesję i nawet nie pamiętają tego co było choćby w ostatnim wyścigu.