Mercedes już spokojny o silnik Hamiltona

Mercedes przestał drżeć, czy Lewisowi Hamiltonowi nie zepsuje się zmodyfikowany silnik podczas wyścigu Formuły 1 o GP Włoch, po ustaleniu przyczyny wczorajszych problemów z nim Nico Rosberga.

Rosberg miał kłopoty z jednostką napędową Mercedesa w nowej specyfikacji na trzecim treningu i na kwalifikacje zamontowano mu stary motor, z sześcioma przejechanymi zawodami na koncie. Srebrne Strzały początkowo nie wiedziały, co konkretnie zawiodło w silniku Rosberga, dlatego przed wyścigiem martwiły się o silnik w bolidzie Hamiltona. Nawet brano pod uwagę wymienienie jednostki dzisiaj także mistrzowi świata, przez co zamiast z pole position, startowałby z alei serwisowej. Mercedes jednak teraz wykluczył taki krok.

Odkryto bowiem, że silnik Rosberga został zalany wskutek wycieku z układu chłodniczego. Nie chodziło wcale o wprowadzone zmiany na GP Włoch.

Ekipa z Brackley ma nadzieję jeszcze uratować Niemcowi tamtą jednostkę na przyszłe wyścigi.