Mercedes doniósł na dziwną pracę silnika w bolidzie Red Bulla do FIA

Mercedes poinformował Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) o zastanawiającym funkcjonowaniu silnika Renault w bolidzie Red Bull Racing. Po przeprowadzeniu analizy okazało się, że Czerwone Byki jednak nie łamią regulaminu.

Na podstawie odgłosu pracy jednostki napędowej rywala Mercedes wywnioskował, że za pomocą specjalnego mapowania Red Bull może wyłączać niezgodną z przepisami ilość cylindrów podczas zwalniania. Srebrne Strzały przedstawiły FIA nagranie audio dokumentujące całą sprawę, ale ciało zarządzające nie znalazło niczego, co łamałoby regulamin. Szef działu sportu Mercedesa - Norbert Haug tłumaczył dziennikarzom, że donos złożony na mistrzów świata był zwykłą czynnością, mającą na celu wyjaśnienie powstałych niejasności. „To normalne w F1". - powiedział Niemiec serwisowi Autosport. „Gdy znajdziesz u konkurencji coś, czego nie rozumiesz, masz chęć zapytania o to. Ja potrafię zrozumieć ludzi proszących o klaryfikację legalności naszego tylnego skrzydła. Ale nie złożyliśmy protestu; po prostu chcieliśmy pojąć o co chodzi". - podkreślił.