Formuła 1 » Aktualności F1 » McLaren wolniejszy tylko od Mercedesa i Ferrari?

McLaren wolniejszy tylko od Mercedesa i Ferrari?
McLaren może mieć trzeci najszybszy bolid w Formule 1, zasugerował Fernando Alonso.
Zespół z Woking jako jedyny jeszcze nie zapunktował w sezonie 2017, ale Alonso błysnął 7. pozycją w zeszłotygodniowych kwalifikacjach do domowego GP Hiszpanii.
Jego strata do pole position wciąż była duża - wyniosła prawie 2 sekundy - lecz były dwukrotny mistrz świata wierzy, że gdyby nie deficyt silnika Hondy, McLaren mógłby ustępować dziś tylko Mercedesowi i Ferrari.
„Nadal dzielą nas blisko 2 sekundy od pole position, więc to dalej duża strata". - mówił. „Wiemy, jak dużo tracimy przez silnik, zatem jeśli chodzi o sam samochód, mniej więcej potwierdziliśmy to, co myśleliśmy na początku roku - że jesteśmy dość konkurencyjni". „Aczkolwiek wciąż nie najlepsi, nadal mamy nad czym pracować, zarówno w obszarze aerodynamiki, jak i mechaniki. Myślę, że trzeba dalej pracować, aby znaleźć się na poziomie Mercedesa i Ferrari. Zespoły te zdecydowanie trochę wyprzedzają resztę".
„Ale możemy być zaraz za nimi, biorąc pod uwagę sam bolid". Mimo tego Alonso nie żałuje decyzji o spróbowaniu sił w wyścigu Indianapolis 500 kosztem występu w przyszłotygodniowym GP Monako, w którym konkurencyjność jego samochodu powinna zostać uwydatniona jeszcze bardziej niż na pętli Barcelona-Catalunya.
„Wystartuję w Indy 500, jednym z największych wyścigów na świecie. W F1 jest sześć bolidów - dwa Mercedesa, dwa Ferrari i dwa Red Bulla - które będą nie do pokonania w najbliższych rundach. Walka o 7. miejsce w Monako? Nie, dziękuję". - powiedział.
Zespół z Woking jako jedyny jeszcze nie zapunktował w sezonie 2017, ale Alonso błysnął 7. pozycją w zeszłotygodniowych kwalifikacjach do domowego GP Hiszpanii.
Jego strata do pole position wciąż była duża - wyniosła prawie 2 sekundy - lecz były dwukrotny mistrz świata wierzy, że gdyby nie deficyt silnika Hondy, McLaren mógłby ustępować dziś tylko Mercedesowi i Ferrari.
„Nadal dzielą nas blisko 2 sekundy od pole position, więc to dalej duża strata". - mówił. „Wiemy, jak dużo tracimy przez silnik, zatem jeśli chodzi o sam samochód, mniej więcej potwierdziliśmy to, co myśleliśmy na początku roku - że jesteśmy dość konkurencyjni". „Aczkolwiek wciąż nie najlepsi, nadal mamy nad czym pracować, zarówno w obszarze aerodynamiki, jak i mechaniki. Myślę, że trzeba dalej pracować, aby znaleźć się na poziomie Mercedesa i Ferrari. Zespoły te zdecydowanie trochę wyprzedzają resztę".
„Ale możemy być zaraz za nimi, biorąc pod uwagę sam bolid". Mimo tego Alonso nie żałuje decyzji o spróbowaniu sił w wyścigu Indianapolis 500 kosztem występu w przyszłotygodniowym GP Monako, w którym konkurencyjność jego samochodu powinna zostać uwydatniona jeszcze bardziej niż na pętli Barcelona-Catalunya.
„Wystartuję w Indy 500, jednym z największych wyścigów na świecie. W F1 jest sześć bolidów - dwa Mercedesa, dwa Ferrari i dwa Red Bulla - które będą nie do pokonania w najbliższych rundach. Walka o 7. miejsce w Monako? Nie, dziękuję". - powiedział.
źródło: motorsport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
McLaren wolniejszy tylko od Mercedesa i Ferrari?
Podobne: McLaren wolniejszy tylko od Mercedesa i Ferrari?




Podobne galerie: McLaren wolniejszy tylko od Mercedesa i Ferrari?
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Honda
Galerie zdjęć
Newsletter