McLaren może upaść przez silnik Hondy wg Webbera

Niekonkurencyjny i awaryjny silnik Hondy w Formule 1 naraża na niebezpieczeństwo istnienie McLarena, uważa Mark Webber.

McLaren to drugi najbardziej utytułowany zespół w historii F1, ale po reaktywacji legendarnego partnerstwa z Hondą trzeci rok jeździ poza czołówką. Aktualnie zajmuje nawet ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów. Webber twierdzi, że jeśli jednostka napędowa Hondy nie stanie się natychmiast zdecydowanie lepsza, McLaren będzie musiał zmienić dostawcę silników, aby po prostu przetrwać.

„Wyraźnie to krytyczny moment. Nie da się tak funkcjonować". - powiedział Australijczyk, który wygrał dziewięć zawodów Formuły 1 w latach 2009-2012, a potem został mistrzem świata w wyścigach długodystansowych.

„Musi nastąpić olbrzymia poprawa osiągów Hondy, albo zmiana dostawcy. McLaren nie startuje, by ścigać się o 14. miejsce".

Mark Webber

„Ostatecznie nie będą mieć swojego biznesu, więc muszą znaleźć rozwiązanie bardzo szybko".

McLaren wyklucza rozwód z Hondą na sezon 2018

Niedawno Eddie Jordan przekazał, że McLaren za kulisami już zdecydował o powrocie do silnika Mercedesa w przyszłym roku, jednak głównodowodzący ekipą Zak Brown wykluczył rozstanie z Hondą na następny sezon.

„Nie będzie Mercedesa z tyłu naszego bolidu". - oznajmił. „Oczywiście nasze obecne wyniki w F1 są frustrujące, ale kultura pracy i ludzie są świetni. Postępujemy odważnie, podejmujemy ważne decyzje".

„(...) Jesteśmy sfrustrowani, że nie wygrywamy - nie zmieni się to z dnia na dzień - ale ciężko pracujemy i gdy w końcu odniesiemy zwycięstwo, będzie lepiej smakować".