Formuła 1  »  Aktualności F1  »  McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał
McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał

McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał

2014-09-10 - G. Filiks     Tagi: McLaren, Eric Boullier, Magnussen
Choć Kevin Magnussen dwa razy w ciągu dwóch ostatnich wyścigów Formuły 1 został ukarany za zbyt agresywną jazdę, McLaren chce, aby jego kierowca utrzymał waleczną postawę.

Duńskiemu debiutantowi sędziowie najpierw dopisali 20 sekund do końcowego wyniku w GP Belgii, później 5 sekund w GP Włoch. Na torze Spa za wypchnięcie z trasy Fernando Alonso, na Monzy za to samo przewinienie w walce z Valtterim Bottasem.
McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniałMcLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał
Magnussen w obu przypadkach kosztem kar stracił kilka punktów, kiedy McLaren toczy zacięty pojedynek z Force India o 5. pozycję klasyfikacji generalnej konstruktorów, jednak dyrektor sportowy brytyjskiej ekipy Eric Boullier nie zamierza kazać 21-latkowi jeździć ostrożniej i kolejny raz staje w jego obronie. „Szczerze mówiąc kara na Spa się należała Kevinowi, ale na Monzy moim zdaniem już nie". - tłumaczył Francuz. „Miał pecha, że ją dostał. Według nas to był normalny manewr, przepisowa obrona.

„Nie sądzę więc, że Kevin będzie musiał się zmienić. Spa było jednorazowym potknięciem, natomiast Monza w naszym mniemaniu pechowym wydarzeniem.
„Kevin musi budować swoją pewność siebie taką jazdą".
- podkreślił.

Bottas nie ma pretensji

Nawet sam Bottas nie jest przekonany, czy Magnussen zasłużył na karę za potyczkę z nim w pierwszej szykanie Monzy.

„Jechaliśmy na granicy, ale ciężko powiedzieć, czy należała się kara". - mówił kierowca Williamsa.

„Nie miałem miejsca, więc musiałem ściąć szykanę i nie mogłem wyprzedzić, pomimo że jechaliśmy bok w bok.
(Ale) ostatecznie ta kara nic dla mnie nie zmienia, bo i tak potem musiałem go jeszcze wyprzedzić".
McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniałMcLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał
Horner też broni

W obronie Magnussena stanął również szef Red Bull Racing - Christian Horner.

„Tym razem został ukarany za niezostawienie miejsca rywalowi, więc była inna sytuacja niż na Spa".
- wyjaśniał. „Osobiście sądzę, że to był incydent wyścigowy.

(Magnussen) jechał po wewnętrznej i w takim układzie ma prawo skręcać w ten sposób.„Tutaj nie ma 'proszę, Pan pierwszy' - to wyścigi, walka koło w koło".

Magnussen sfrustrowany

Magnussen nie spierał się z decyzją sędziów, przyznał jednak, że kara w drugim wyścigu z rzędu irytuje.

„Nie ma znaczenia co myślę, to i tak nie zmieni kary". - mówił. „Istnieją przepisy i jeżeli zostałem ukarany, to je złamałem. Proste. To trochę frustrujące dostawać te kary, ale będę musiał przeanalizować co mogę robić lepiej i patrzeć już na następny wyścig".
McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniałMcLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał
Jeździ ponad możliwości bolidu

Zdaniem Boulliera, Magnussen był zmuszony tak zaciekle się bronić w ostatnich wyścigach, ponieważ zdołał wyjść przed szybsze bolidy od swojego.

Dyrektor sportowy McLarena tylko chwali swojego kierowcę, że jest coraz lepszy.

„Wyraźnie idzie do przodu". - powiedział. „Może jeździ ponad możliwości, bo nie posiada samochodu, aby plasować się wyżej.„Jednak daje z siebie wszystko i to korzystne dla niego, jak i dla kibiców, dla widowiska. Młody dzieciak walczy z dużymi graczami.

„Jego pewność siebie w takiej sytuacji ogromnie rośnie, dzięki czemu będzie stawał się lepszy i lepszy".



źródło: autosport.com

Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

McLaren mówi Magnussenowi, żeby się nie zmieniał