Massa do góry kołami - Magnussen "stuprocentowo niewinny"

Felipe Massa mógł sam zostać ukarany za wypadek z Kevinem Magnussenem na pierwszym zakręcie wyścigu Formuły 1 o GP Niemiec, po którym wylądował do góry kołami, ujawnił raport Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA).

Massa miał pretensje do Magnussena o niebezpieczną kraksę, która widowiskowo wyeliminowała go z ostatnich zawodów, jednak jak wskazał dyrektor sportowy McLarena - Eric Boullier powołując się na dokumentację FIA, sędziowie rozważając karę za kolizję myśleli o nałożeniu jej na Brazylijczyka, nie Duńczyka.

„Raport sędziów dotyczył zachowania Felipe i niczego innego". - powiedział Boullier. „Prowadzono analizę wypadku i postanowiono nie karać Felipe, co jest uprawnieniem stewardów.

„Ale z raportu wynika jasno, że Kevin był stuprocentowo niewinny". Boullier dodatkowo pochwalił Magnussena, który zakwalifikował się do wyścigu na torze Hockenheimring niespodziewanie na wysokim 4. miejscu. Francuz skomplementował także swojego drugiego zawodnika Jensona Buttona. Między doświadczonym Brytyjczykiem a zwlekającym z przedłużeniem mu kontraktu na następny sezon McLarenem niedawno się wyraźnie ochłodziło, ale były mistrz świata ostatnio poprawił swoje notowania, kończąc jako czwarty GP Wielkiej Brytanii. „Póki co jestem stuprocentowo zadowolony z obu moich kierowców". - oznajmił Boullier. „Jenson jest oczywistą częścią rodziny McLarena, jest szybki i pomaga pchać zespół we właściwym kierunku.

„Co do Kevina, przeszedł pomyślnie wszystkie próby debiutanta i wyraźnie zaczyna jeździć na odpowiednim poziomie oraz przywozić odpowiednie wyniki.

Eric Boullier

„Jestem stuprocenotowo zadowolony". - powtórzył.