Formuła 1 » Aktualności F1 » Mattiacci mówi "nie" rezygnacji Ferrari z pogoni za tegorocznym mistrzostwem F1

Mattiacci mówi "nie" rezygnacji Ferrari z pogoni za tegorocznym mistrzostwem F1
2014-04-18 - G. Filiks Tagi: Ferrari, Marco Mattiacci
Nowy szef Ferrari w Formule 1 Marco Mattiacci nie chce, by jego zespół skierował swoją uwagę już na sezon 2015, mimo fatalnego początku tegorocznych zmagań dla włoskiej stajni.
Przez trzy pierwsze wyścigi sezonu 2014 ani Fernando Alonso ani Kimi Raikkonen nie zdobyli żadnego podium, a w ostatnim GP Bahrajnu wylądowali na dwóch ostatnich punktowanych pozycjach. Team z Maranello spadł na odległe 5. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów i ma już 78 oczek straty do dominującego Mercedesa.
Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo zasugerował, że jeśli w następnych „4-5 wyścigach" czerwone bolidy będą dalej uzyskiwać tak słabe wyniki, Scuderia uzna szanse na zdobycie tegorocznych tytułów za stracone. Z kolei dyrektor inżynierów zespołu Pat Fry wskazał jako realny cel „obecnie" dla swojej ekipy drugie miejsce w stawce.
Jednak Mattiacci kierujący Ferrari od paru dni nie zamierza tak szybko się poddawać.
„Nie sądzę, że to zrobimy". - powiedział. „Naszym celem jest zmniejszenie ile tylko to możliwe straty do lidera, a tym liderem jest teraz Mercedes.
„Wszyscy znacie się na wyścigach lepiej ode mnie i wiecie, że wiele rzeczy może odmienić losy okrążenia, zawodów, albo całego sezonu.
„Przed nami dopiero czwarty wyścig. Wciąż zdecydowanie za wcześnie na takie decyzje. Cel to dogonienie Mercedesa w jak najkrótszym czasie. Ale nie będzie łatwo".Mattiacci dodał, że zrobi „wszystko co będzie trzeba", by Ferrari wróciło do wygrywania, nawet wymieni ludzi w zespole.
„Ale nie zrobię tego tylko dla samego rekrutowania nowych pracowników". - tłumaczył. „Ściągnę do ekipy kogoś jedynie wtedy, gdy ta osoba będzie mogła nam niesłychanie pomóc".Spytany o swój całkowity brak doświadczenia w F1, dotychczas pełniący funkcję prezesa oddziału Ferrari w Ameryce Północnej 42-letni Włoch odparł: „Czasami w takiej sytuacji możesz wnieść nowe spojrzenie do środowiska. Poza tym fakt, że muszę sprawdzić się w Ferrari oraz w Formule 1 oznacza, iż rozmawiasz z niezwykle zmotywowanym człowiekiem".
Przez trzy pierwsze wyścigi sezonu 2014 ani Fernando Alonso ani Kimi Raikkonen nie zdobyli żadnego podium, a w ostatnim GP Bahrajnu wylądowali na dwóch ostatnich punktowanych pozycjach. Team z Maranello spadł na odległe 5. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów i ma już 78 oczek straty do dominującego Mercedesa.
Prezydent Ferrari - Luca di Montezemolo zasugerował, że jeśli w następnych „4-5 wyścigach" czerwone bolidy będą dalej uzyskiwać tak słabe wyniki, Scuderia uzna szanse na zdobycie tegorocznych tytułów za stracone. Z kolei dyrektor inżynierów zespołu Pat Fry wskazał jako realny cel „obecnie" dla swojej ekipy drugie miejsce w stawce.
Jednak Mattiacci kierujący Ferrari od paru dni nie zamierza tak szybko się poddawać.
„Nie sądzę, że to zrobimy". - powiedział. „Naszym celem jest zmniejszenie ile tylko to możliwe straty do lidera, a tym liderem jest teraz Mercedes.
„Przed nami dopiero czwarty wyścig. Wciąż zdecydowanie za wcześnie na takie decyzje. Cel to dogonienie Mercedesa w jak najkrótszym czasie. Ale nie będzie łatwo".Mattiacci dodał, że zrobi „wszystko co będzie trzeba", by Ferrari wróciło do wygrywania, nawet wymieni ludzi w zespole.
„Ale nie zrobię tego tylko dla samego rekrutowania nowych pracowników". - tłumaczył. „Ściągnę do ekipy kogoś jedynie wtedy, gdy ta osoba będzie mogła nam niesłychanie pomóc".Spytany o swój całkowity brak doświadczenia w F1, dotychczas pełniący funkcję prezesa oddziału Ferrari w Ameryce Północnej 42-letni Włoch odparł: „Czasami w takiej sytuacji możesz wnieść nowe spojrzenie do środowiska. Poza tym fakt, że muszę sprawdzić się w Ferrari oraz w Formule 1 oznacza, iż rozmawiasz z niezwykle zmotywowanym człowiekiem".
źródło: autosport.com
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Mattiacci mówi "nie" rezygnacji Ferrari z pogoni za tegorocznym mistrzostwem F1
Podobne: Mattiacci mówi "nie" rezygnacji Ferrari z pogoni za tegorocznym mistrzostwem F1




Podobne galerie: Mattiacci mówi "nie" rezygnacji Ferrari z pogoni za tegorocznym mistrzostwem F1
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit Ferrari
Newsletter
Galerie zdjęć