Ferrari potwierdza, że chce odzyskać Rossa Brawna

Ferrari chciałoby mieć z powrotem słynnego Rossa Brawna, przyznał nowy szef zespołu Formuły 1 włoskiej marki Marco Mattiacci.

Brawn, który pełnił rolę dyrektora technicznego Ferrari za czasów, gdy stajnia dominowała z Michaelem Schumacherem, następnie wywalczył podwójne mistrzostwo wystawiając własny team Brawn GP, a ostatnio szefował Mercedesowi, dominującemu od tegorocznego sezonu, parę miesięcy temu był widziany w siedzibie Scuderii w Maranello. Później włoska prasa pisała, że Ferrari przechodzące restrukturyzację namawia Brytyjczyka na powrót i nawet złożyło mu konkretną propozycję objęcia wyższego stanowiska z rocznymi zarobkami w wysokości około 5 milionów euro.

Mattiacci nie ujawnił, czy Brawn faktycznie dostał od teamu ofertę, ale zdradził, że już kilkukrotnie z nim rozmawiał i potwierdził zainteresowanie blisko 60-letnim specjalistą. „Ross Brawn to ikona w Maranello". - powiedział udzielając wywiadu CNN. „Każdy chciałby jego powrotu do Ferrari. Ja bym tego chciał.

„To jeden z najbardziej szanowanych ludzi w F1, mający najwyższą wiedzę i dokonania. Każdy by się cieszył z pozyskania go.

„Rozmawiałem z Rossem parę razy. Był w Ferrari. Przyszedł z przyjaciółmi, więc było bardzo miło".

Jednak poproszony o oszacowanie w skali od 1 do 10 szans na ściągnięcie Brawna do Ferrari na sezon 2015, Mattiacci odparł: „Nie lubię takiej zabawy.

„Myślę, że muszę skupiać się na tym co mam teraz, nie na tym co będę miał.

„James (Allison) jest dyrektorem technicznym zespołu i chcę zacząć od współpracy z nim.

Brawn po sezonie 2013 zamienił Formułę 1 na łowienie rybMarco Mattiacci

„Do tanga trzeba dwojga. Może Ross jest szczęśliwy na emeryturze". - dodał.