Massa: Hamilton i Rosberg nie muszą się dogadywać

Mercedes może sobie pozwolić na wojnę rywalizujących o tegoroczny tytuł mistrza świata Formuły 1 swoich kierowców Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga, przekonuje Felipe Massa.

Między zawodnikami Srebrnych Strzał narodził się otwarty konflikt podczas kwalifikacji do ubiegłotygodniowego GP Monako, kiedy to Rosberg obronił pole position unicestwiając finałowe okrążenie Hamiltona wypadnięciem z toru i wywołaniem żółtej flagi. Hamilton zarzucał zespołowemu partnerowi, że przeszkodził mu celowo. Kilka dni później Brytyjczyk przestał gniewać się na Niemca. Odbyli spotkanie, po którym Lewis znów nazwał Nico swoim "przyjacielem".

Jednak zdaniem Massy reprezentanci Mercedesa nie muszą dążyć do utrzymania dobrych relacji, biorąc pod uwagę, że dysponują bezkonkurencyjnym bolidem. Wszystkie sześć dotąd rozegranych wyścigów sezonu 2014 padło ich łupem. Trzeci w klasyfikacji generalnej Fernando Alonso ma dwa razy mniej punktów od duetu stajni z Brackley. Według Massy teamowi koledzy nie powinni sobie nawzajem przeszkadzać tylko wtedy, gdy w grze o tytuł mają jeszcze rywala spoza własnej ekipy.

„Ważne, aby współpracować i pchać zespół naprzód, ale zawodnicy Mercedesa nie potrzebują tego". - powiedział Brazylijczyk serwisowi Autosport. „Jeżdżą najlepszym bolidem i zostanie tak do końca sezonu". - dodał.